Już za kilka dni odbędzie się premiera i jedyny w Toronto pokaz filmu “Man Disposes, God Proposes” opowiadającego polsko-brazylijską historię, z polskimi aktorami.
Film zdobył wyróżnienie jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Calgary w 2017 roku i jest debiutem fabularnym Daniela Leo – kanadyjskiego fotografika, który został reżyserem filmowym.“Man Disposes, God Proposes” opowiada historię młodego Polaka, który zmienia drastycznie swoje dotychczasowe życie w Polsce i przenosi się do Brazylii, kiedy dowiaduje się, że jego jednonocna przygoda z brazylijską kobietą doprowadziła do nieplanowanej ciąży.
To film, który długo pozostaje w pamięci. Młody mężczyzna, mimo wspierającej go rodziny, szczególnie siostry, nie widzi przyszłości ani celu. Telefon z Brazylii wprowadza w jego życie chaos. W sumie jego życie może pozostać takie jak do tej pory, beznadziejne, na granicy prawa. Nie musi reagować na wiadomość, że zostanie ojcem – tak sugerują mu kumple. Ale ten telefon zza oceanu jest też szansą na zmianę – to niespodziewana okazja, aby pozostawić za sobą to, co nie ma w zasadzie sensu, a do tego poczuć, że robi się coś dobrego i szlachetnego.
Leci do Brazylii, aby wziąć odpowiedzalność za jeszcze nienarodzone dziecko, którego jest ojcem. Może dlatego, że ma wspomnienia swojej relacji z własnym ojcem, a może dlatego, że ta niełatwa zmiana jest dla niego jakąś szansą. Relacja z matką dziecka, która nie spodziewała się, że ojciec jej dziecka przyjedzie, jest trudna. Są różni, dzieli ich odmienność kultur. Chłopak musi też znaleźć swoje własne drogi w nowy kraju, poznać język, ludzi. Kiedy powoli wszystko zaczyna się jakoś układać, następuje niespodziewany zwrot akcji… Jak wpłynie to na oboje młodych?
Recenzja i ZWIASTUN filmu "Man proposes, God disposes" |