Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
17 lutego 2020
Historia w poezji (53) Upadek Powstania W. Koniec wojny
Andrzej Siedlecki

Tadeusz Gajcy
Ponieważ jednostek niemieckich było za mało do walki z powstańcami, więc skierowano jednostki policyjne i wojskowe złożone z kryminalistów, i cudzoziemców, jak brygada Rosyjskiej Narodowej Armi Wyzwoleńczej i oddziałów złożonych z Kałmuków, Azerów, Kozaków, Turkmenów i Ukraińców w służbie niemieckiej. Przeciwstawiano się dzielnie przeważającej sile wroga przez 63 dni! Pomoc nie nadeszła i powstanie upadło! Hitler wydał rozkaz wymordowania wszystkich mieszkańców i totalnego zniszczenia miasta. Zemsta przegrywających wojnę Niemców była straszna. Miasto miało zostać zrównane z ziemią, więc było systematycznie wyburzane i palone, a mieszkańcy, dzielnica za dzielnicą roztrzeliwani.

W wyniku klęski powstania zginęło około 18 tysięcy powstańców, ponad 150 lub 200 tysięcy cywilnych mieszkańców stolicy, a około ponad 550 tysięcy mieszkańców musiało opuścić swoje domy, z czego około 150 tysięcy wywieziono do obozów koncentracyjnych i na roboty przymusowe w głąb Niemiec. Wojna w Europie skończyła się 8 maja 1945 roku. Mimo radości, że to koniec czasu zbrodni, upodlenia i grozy, dla Polski było to gorzkie zwycięstwo! Polska została przez Roosvelta, Churchilla i Stalina zdradzona na konferencji w Jałcie i oddana w sferę wpływu ZSRR. Stała się krajem niesuwerennym, z przesunietymi granicami i ustrojem narzuconym siłą przez Stalina.

Stolicę kraju natychmiast zaczęto odbudowywać...sprzątano. W latach 1945 i 1946 wydobywano ciągle zwłoki z kanałów warszawskich, jako że stanowiły one w czasie powstania jedyne drogi dla powstańców i cywilów w celu łączności, komunikacji, transportu broni i amunicji. Ekshumacje zabitych trwały jeszcze 3 lata po zakończeniu wojny, aż do 1948 roku. Stolica powoli się odradzała, ale warszawskie szkielety domów, mury, te co zostały, widziały i słyszały wszystko. Słowami poety i żołnierza Armii Krajowej Tadeusza Gajcego, który zginął w powstaniu, mury „opowiadają" naszą historię.

Posłuchaj wiersza Tadeusza Gajcego "Śpiew murów".Recytuje Marta Kieć-Gubała

„Śpiew murów"

Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci,
a niebo czarną przewiąże się chmurą,
wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci,
i konchę ucha t a k przyłóż do murów.

Zaledwie westchniesz, a już cię doleci
z samego dołu pięter klawiaturą
w szumach i szmerach skłębionej zamieci
minionych istnień bolesny głos chóru.

„Bluszczem głosów spod ruin i zgliszcz
pniemy się nocą na dachy i sen,
tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz,
nucąc wrześniami żałobny nasz tren."

- „Biegłam rankiem po chleb do piekarni
(a chleba dotąd czekają tam w domu),
a ja leżę z koszykiem bezradnie,
tuż za rogiem, nie znana nikomu..."

„- Właśnie ręką chwytałem za granat,
żeby czołgi przywitać nim celnie,
ziemia była spękana, zorana -
nagle świat mi się zaćmił śmiertelnie..."

„Myśmy obie wyniosły na noszach,
jeszcze kocem okryły mu nogi,
bo krzyczeli dokoła, że pożar...
Ja na świstku pisałam: "Mój drogi..."

Słuchaj tych głosów żałosnych żarliwie,
nim brzask poranny uciszy je w niebie
i nowe miasto w napiętej cięciwie
dni tryumfalnych na nowo pogrzebie.

Słuchaj tych głosów, boś po to szczęśliwie
ocalon został w tragicznej potrzebie,
byś chleb powszedni łamał sprawiedliwiej
i żył za tamtych i za siebie lepiej.

Jak nie kochać strzaskanych tych murów,
tego miasta, co nocą odpływa,
kiedy obie z greckiego marmuru -
i umarła Warszawa, i żywa.


Enigma Machine

Tu link do poprzedniego odcinka