Dlaczego zagniewany jesteś Panie? Odmień nasz los ku dobremu. Święty Boże, Mocny i Miłosierny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
Kochani moi! Dziś 25 marca 2020 roku, a zimy nie było, Wielkanocy nie będzie, dziwny stał się świat. Trwoga, nad nami śmiercionośny wirus!
Na Anioł Pański biją dzwony. Dziś radosne Zwiastowanie, ale dzwony biją jakoś inaczej, jakby z płaczem i na trwogę.
Kościoły w Rzymie zamknięte. Papież szedł sam pustą ulicą, pod górę, jak w fatimskiej tajemnicy. Mówcie ze mną Ojcze nasz – prosił, niech się nad nami Bóg zmiłuje i zachowa nas od złego.
A mnie dziś tak trudno wypowiedzieć całą Modlitwę Pańską. Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje! Spodziewałem się, że przyjdzie Twoje Królestwo, Ojcze, królestwa sprawiedliwości, miłości i pokoju, a przyszła groza.
Zamiast dobrobytu przyszła śmiertelna zaraza. Ojcze, zbaw nas ode złego
.
Jeszcze bardziej boje się powiedzieć: Bądź wola Twoja! Mówiłem, ale chyba kłamałem, bo wszystko robiłem po swojemu, choć pamiętałem, że pokarmem moim miało być pełnienie woli Twojej, Boże, a ja grzeszyłem, idąc własną drogą. Ojcze przebacz!
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj! O chleb to ja umiem prosić, nawet umiem się domagać, jakby mi się to należało. Przebacz, żem jamochłon, bo nie umiem dzielić się chlebem, przecież nie samym chlebem człowiek żyje.
Odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. Boże Ojcze, nie słuchaj tej prośby, nie wysłuchaj mnie, proszę, bo gdybyś Ty, Boże, przebaczał mi tak, jak ja odpuszczam winowajcom, to święta ziemia winna mnie pochłonąć. Noszę przecież w pamięci, w sercu tyle zawiści, złości i chęci zemsty. Nie umiem przebaczać, więc tej prośby, Ojcze, nie słuchaj i nie wysłuchaj, ale bądź miłościw mnie grzesznemu.
I nie wódź nas na pokuszenie. Nie dopuść na mnie pokusy, która byłaby ponad moje siły, ale nas zbaw ode złego!
O zbaw nas, ocal nas, osłoń nas od wirusa, który niesie śmierć. Boże Ojcze, Stworzycielu, Dawco życia. Łaskawy i Miłosierny, ocal nas i cały świat. Mówię pacierz, a nie umiem się modlić, ale teraz o pomoc żebrzę: ale nas zbaw ode złego, od koronawirusa, który sieje śmierć.
źródło: niedziela.pl
Bp Józef Zawitkowski |
Bp Zawitkowski. Poeta i kompozytor. Wikipedia
|