Prawo i Sprawiedliwość oraz Porozumienie przygotowały rozwiązanie, które zagwarantuje Polakom możliwość wzięcia udziału w demokratycznych wyborach - oświadczyli Jarosław Kaczyński oraz Jarosław Gowin w przesłanym PAP wspólnym komunikacie. Decyzja Kaczyńskiego i Gowina niesie za sobą ważne konsekwencje. Jak przekonują politycy w oświadczeniu:
"Po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie"- czytamy.
Ta decyzja spowoduje zmianę terminu wyborów. Powstaje też pytanie dot. składu kandydatów w wyborach.
Do tej pory zarejestrowanych jest dziesięcioro kandydatów. Zmiany wynikające z decyzji liderów Zjednoczonej Prawicy mogą doprowadzić do sytuacji, w której do wyścigu staną kolejni konkurenci.
Nowi kandydaci Jak podaje portal 300polityka.pl, w wyborach w nowym terminie mają zostać zachowane „prawa nabyte”, co oznacza, że zgłoszeni kandydaci, którzy już się zarejestrowali dalej będą mogli ubierać się o fotel prezydenta, a przy okazji zgłaszane będą mogły być kolejne kandydatury.
Wybory 12 lipca? Ten sam portal powołuje się na nieoficjalne doniesienia, według których jednym z możliwych i rozpatrywanych terminów wyborczych jest 12 lipca br. Informatorzy serwisu zastrzegają jednak, że ostateczny termin będzie jednak zależał orzeczenia Sądu Najwyższego zakładając, że 11 maja br. PKW przedstawi obwieszczenie, w którym ogłosi, że wybory się nie odbyły.
wpolityce.pl
* * * *
(...)jeżeli Sąd Najwyższy nie będzie przesadnie zwlekał, to wybory mogą zostać ogłoszone w dniu podjęcia decyzji przez sędziów. Marszałek Sejmu może wybrać dowolny dzień w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Zapewne wybierze termin bliski. Biorąc jeszcze pod uwagę konieczność wprowadzenia zmian w ustawie o głosowaniu korespondencyjnym, o których mówi treść oświadczenia Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina (maksymalnie miesiąc w Senacie), wybory prezydenckie mogą się odbyć realnie w drugiej połowie czerwca.
Jacek Karnowski, wpolityce.pl
Przeczytaj komentarz: ("rząd naprawdę wisiał na włosku")
dorzeczy.pl/kraj/139210/kompromis-miedzy-kaczynskim-i-gowinem-ujawniono-kulisy.html
Sejm odrzucił weto senatu w sprawie wyborów korespondencyjnych. Za było 236, przeciw 213, wstrzymało się 11 posłów. Jest to efekt porozumienia, które Jarosław Gowin i Jarosław Kaczyński zawarli wczoraj w nocy.
źródło: prawy.pl
|