Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
21 maja 2020
"Polak i złoto w Australii. Kim był Strzelecki"
film w serii Akademia Superbohaterów

Przez kilka dni oglądałam programy i koncerty z okazji setnej rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. Ciekawiło mnie, czy w Australii ktoś (prócz tygodnika Catholic Weekly) pamiętał o tej dacie. "Może Andrew Bolt i Sky News?" - pomyślałam. Zajrzałam więc na You Tube i nagle, a niespodziewanie moje oko zawisło na tytule filmu „Polak i złoto w Australii. Kim był Strzelecki?” Rzecz jasna, zaczęłam natychmiast oglądać i przyznam, wciągnęło mnie na całego.

Oglądaj.Tomasz Rożek - Kim był Strzelecki

Wielka to radość, że nareszcie piękna, wspaniała, szlachetna postać Strzeleckiego staje się tak popularna dzięki 10-minutowemu programowi zrealizowanemu przez znakomitego fachowca, dr Tomasza Rożka w bardzo popularnej serii „Akademia Superbohaterów” na kanale „Nauka.To lubię na Facebuku i Youtubie”. Jak informuje autor, program został zrealizowany dzięki wsparciu Polskiej Fundacji Narodowej. Ze zdumieniem i radością odnotowałam, że w ciągu dwóch dni film obejrzało ponad 45 tysięcy osób (dzisiaj 21 maja liczba widzów wzrosła już do ponad 65 tysięcy). Panie Tomaszu, jaki wspaniały prezent sprawił nam Pan z okazji 180. rocznicy odkrycia Góry Kościuszki!

Widać, że program został przygotowany przez osobę rzetelną i życzliwą. Oczywiście bardzo trudno jest przedstawić dzieje i osiągnięcia „superbohatera” w ciągu 10 minut. Tym większa radość, że filmem masowo zachwycili się internauci, co wynika z licznych komentarzy.

A jakie są uwagi nasze, specjalistów od Strzeleckiego? Mnie trochę zdziwiło, że dr Rożek nie wyjaśnił, skąd Strzelecki zdobył fundusze na podróże dokoła świata. Wspomniał tylko króciutko, że książę Sapieha spotkał „niepokornego młodzieńca” w Italii i że mu zapisał sporą fortunę w testamencie. Otóż „niepokorny młodzieniec” miał 28 lat w chwili, kiedy Sapieha zatrudnił go w w charakterze plenipotenta w swych upadających posiadłościach na Kresach. Strzelecki pracował tam przez 4 lata (1825-1829), udało mu sie w tym czasie przywrócić świetność i rentowność majątków. Doświadczenia w administracji i organizacji magnackich dóbr przydały sie Strzeleckiemu w późniejszym okresie, zwłaszcza w Irlandii w czasie pomocy humanitarnej w czasie tamtejszej klęski głodu.

Po śmierci Sapiehy (maj 1829) Strzelecki otrzymał w testamencie ogromną sumę pieniędzy. Jednak testament został zakwestionowany przez krewnych.Ostatecznie Strzeleckiemu przekazano ok. 25 procent pierwotnego zapisu.No, ale gdyby dr Rożek chciał co chwila wdawać się w takie wyjaśnienia, to by sie nijak w 10 minutach nie zmieścił.

Andrzej Kozek wytknął Rożkowi, że w filmie brak jest wzmianki o pobycie Strzeleckiego na Tasmanii i jego pionierskich tam badaniach – jego słynna, gigantyczna mapa geologiczna powstawała właśnie na Tasmanii. Ponadto Andrzej odkrył, iż w cytowanych źródłach zabrakło wzmianki o wielkim dziele Lecha Paszkowskiego Sir Paul Edmund de Strzelecki. Reflections on his life.Nie ma na świecie dzieła o Strzeleckim ważniejszego od tej książki. Warto może tu wspomnieć, że z inicjatywy organizacji Kosciuszko Heritage Inc. i przy jej finansowym wsparciu książka Paszkowskiego jest obecnie tłumaczona na język polski i będzie wkrótce wydana nakładem Wydawnictwa Naukowego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.




Kolejny nasz ekspert, Felix Molski jest zdania, że pokazany na końcu filmu obrazek Strzeleckiego, ze strzelbą na ramieniu i koltem u pasa psuje całość. Dlaczego? Felix zawsze podkreśla, że to Angus Macmillan strzelał do Aborygenów. Strzelecki zawsze poruszał się po aborygeńskich ziemiach za ich zgodą ich właścicieli, a w ogóle był Aborygenom zawsze życzliwy, apelował o zachowanie ich tradycyjnej kultury i obyczajów. Owszem, dr Rożek w chwilę później po ukazaniu się obrazka dodał, że Strzelecki był przyjazny Aborygenom, ale słowo zwykle szybko umyka, a obraz wręcz wpija się w pamięć.

Mnie osobiście obraz Strzeleckiego z koalą i strzelbą bardzo się podoba. Odkrywcy i podróżnicy zawsze musieli mieć ze sobą broń. Choćby po to, aby polować! Tak też było na Górze Kościuszki, a potem w Gippsland.Inna sprawa, że kiedy w Gippsland spadły ulewne deszcze (a zapasy żywności się wyczerpały) uczestnicy ekspedycji doświadczyli potwornej 22-dniowej głodówki. Proch zamókł i nie dało się strzelać, czyli nie było mięsa do pieczenia, ale gdyby nawet było, to brakowało suchego opału! Pozostawało łapanie zwierza gołymi rękami. I oto aborygeński przewodnik Charlie Tarra wspinał się na drzewa, aby złapać śpiocha-koalę, zapewne nożem pozbawić go życia, a pokrojone mięsko podać zgłodniałym do spożycia na surowo.

Opowieść i piosenka o Charlim Tarra na YouTube

Wszystko to fakty autentyczne. Opowiadali o nich osobiście Strzelecki i Macarthur dziennikarzom w Melbourne (maj 1840), a młody James Riley dokładnie je opisywał w (zachowanych) listach do rodziców. Tak więc, to nie strzelba na obrazie Strzeleckiego mnie razi, ale raczej koala przytulony do jego ramienia. Historyjka o żywieniu się surowym mięsem koali jest zapewne nieznana w Polsce, a już z pewnością nie znał jej artysta grafik. Więc niech mu bedzie wybaczone. Nadal mówię, że obraz mi się podoba, wszak ikonografia Strzeleckiego jest nader uboga i każde zdjęcie, rysunek, obraz jest na wagę złota. Złota, które Strzelecki odkrył w Australii.

Pod filmem o Strzeleckim znajdujemy masę komentarzy. Prawie wszystkie super pozytywne.Oto kilka z nich:

Takie filmy to czyste złoto.

Super robota Panie Tomku. Szkoda że TVP nie robi takich materiałów, w końcu mają olbrzymi budżet , z którego mogli by zrobić cała serię o wielkich (często zapomnianych) Polakach.

Jakby o takich postaciach uczyli na historii w szkołach, to dzieciaki chętniej by się uczyły !

CO ZA CZŁOWIEK!! Czemu nigdy o nim nie słyszałam w szkole!!!?????

W każdym mieście powinna być ulica jego imienia.

Nie miałem pojęcia o istnieniu takiej osoby. Dziękuje! Świetny materiał. Napewno poczytam o nim więcej.

Wielu internautów wyraziło zainteresowanie epickim filmem o Strzeleckim i zapowiada chęć dorzucenia paru groszy do produkcji. Kosciuszko heritage również dołozyłoby swoją cegiełkę.

Na koniec dodajmy może z wielkim żalem, że Strzeleckiego nie ma w programie szkolnym nie tylko w Polsce, ale także w Australii. Trzeba te zaległości jakos odrobić - i tu i tam. Ostatnio – z okazji 180 rocznicy odkrycia Góry Kościuszki - sprowadziliśmy z Irlandii piękną wystawę o akcji humanitarnej , jaką powadził Strzelecki w Irlandii w czasie Wielkiego Głodu.Marzyło się nam, aby przekonać Australijczyków, że Strzelecki to wielka postac, prawie święty. Niestety, z powodu pandemii wystawa stoi w garażu, a nasze festiwale odwołane na czas nieokreślony.


W tej sytuacji możecie swoją wiedzę o Strzeleckim pogłębić oglądając nasze filmy, np. ten o akcji Strzeleckiego w Irlandii.

Tu film po polsku - Akcja humanitarna Strzeleckiego w Irlandii

A tu film po angielsku:Strzeleckis Humanitarian Deeds in Ireland

Zbiór linków do naszych programów na internecie- Festiwal Strzeleckiego w Omeo

Kogo ciekawi opowieść o testamencie i spadkobiercy Strzeleckiego

Ernestyna Skurjat-Kozek