W Polsce burza po premierze filmu S. Latkowskiego "Nic się nie stało" o aferze pedofilskiej w "Zatoce Sztuki". Poniżej linki do filmu i dyskusji w TVP oraz felieton Filipa Stankiewicza.
Tu film Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało"
Równie ciekawa jak sam film jest dyskusja po filmie
FELIETON STANKIEWICZA
Mocny wpis Marcina Gortata o Zatoce Sztuki z filmu Latkowskiego. Co myślicie o reportażu Sylwestra Latkowskiego o „zatoce sztuki”?" – zapytał Gortat. Wielu internautów chciało wiedzieć, czy sportowiec odwiedzał klub. "Byłem na otwarciu i prosili o zdjęcie ale nie zrobiłem. Byłem tam raz i nie wróciłem! Patologia" – odpowiedział koszykarz. Napisał też: "Byłem raz i nigdy nie wróciłem. I żałuje tego razu". Marcin Gortat nie pozostawia także wątpliwości co do tego, co sądzi o przestępcach wykorzystujących dzieci. Czy te słowa naszego słynnego koszykarza nie są warte zacytowania w mediach? Myślę, że są tego warte - sporo mediów to zrobiło, ale z tego co przeglądałem, to są też takie, które tego nie zrobiły. Druga sprawa - nie wiemy, czy wszyscy znani ludzie byli w górnej części lokalu w której działy się te złe rzeczy, ale przecież dziennikarze mogą każdego z nich o to zapytać. Jedno krótkie pytanie i będziemy więcej wiedzieli o sprawie.
dorzeczy.pl/kraj/140942/nigdy-nie-wrocilem-mocny-wpis-gortata-o-zatoce-sztuki-z-filmu-latkowskiego.html
Nie wiem, czy to co pod poniższym linkiem to prawda - natomiast dziennikarze mogą sprawdzić czy ten rabin istnieje, jeśli tak to czy naprawdę to powiedział i inne fakty z tego artykułu. Dodam, że nie zgadzam się z tytułem, który brzmi: „To nie Kościół ma problem z pedofilią, a Żydzi!” - oczywiście Kościół też ma problem z pedofilią, ale jeśli informacje w tym tekście są prawdziwe, to Żydzi mają wielokrotnie większy problem: - Rabin Rosenberg uważa, że około połowa chłopców w chasydzkim środowisku na Brooklynie, największym w USA i jednym z największych w Stanach Zjednoczonych była ofiarami molestowania seksualnego dokonanego przez starszyznę. Ben Hirsch, dyrektor organizacji na rzecz ofiar znęcania się seksualnego wśród ortodoksyjnych Żydów "Survivors for Justice" wierzy, że ta liczba jest większa – pisze Barbara Rode.
prawy.pl/4329-to-nie-kosciol-ma-problem-z-pedofilia-a-zydzi/
Sylwester Latkowski opowiedział o genezie powstania filmu o pedofilii wśród znanych ludzi. Jeden z jego rozmówców miał określił Zatokę Sztuki jako "zatokę świń". - Zobaczył kokainę, nieletnie i młode dziewczynki. Zszokowany był tym, że obok "karków" bawiły się znane z gazet postacie, biznes - prezesi firm i spółek, aktorzy, artyści. (...) Nikt się niczym nie przejmował. (...) Kokaina walała się na stole - mówił. Dodał, że jak później wykazały badania, dziewczynkom podawano pigułki gwałtu. Sylwester Latkowski opisał, że lokal Zatoka Sztuki składa się z klubu na parterze i nieznanej dla wielu części na pierwszym piętrze, czyli lokalu The Roof. To tam miały się odbywać m.in. stosunki z małoletnimi, które były rejestrowane. - Kluczem do sprawy są nagrania prezesów wielu spółek warszawskich (...), biznesmenów, aktorów – podkreślił. Dodał, że media i dziennikarze wiedzą o sprawie, ale nikt nie chce o tym napisać pod nazwiskiem.
www.polskieradio24.pl/130/5925/Artykul/2514168,To-nie-byl-jeden-klub-ale-cala-siec-Sylwester-Latkowski-o-pedofilii-wsrod-celebrytow
Narkotyki, broń, przemoc, prostytucja nieletnich i klienci z pierwszych stron gazet. Tak wygląda świat warszawskich domów publicznych dla gejów.
www.wprost.pl/tylko-u-nas/487648/burdel-warszawa.html
Ciekawy tekst o pedofilii wśród elit - padają nazwiska znanych ludzi:
www.wprost.pl/blogi/andrzej-paulukiewicz/8000877/Komitet-Obrony-Pedofilow.html
Pedofilię należy zwalczać wszędzie, również w Kościele - jednak warto myślę wiedzieć dlaczego nasiliło się to zjawisko w Kościele: Komuniści rozsadzali Kościół od środka. Wpuszczali do seminariów swoich agentów, by jako księża prowadzili podwójne życie. Opisuje to szczegółowo Bella Visano Dodd, wpływowa funkcjonariuszka Komunistycznej Partii USA w latach 1927-1949 i szefowa związku nauczycielskiego w stanie Nowy Jork, która w 1950 roku porzuciła komunizm i powróciła do Kościoła. W latach trzydziestych wprowadziliśmy tysiąc stu mężczyzn do kapłaństwa, aby zniszczyć Kościół od wewnątrz. Chodziło o to, aby ci ludzie zostali wyświęceni, a następnie wspięli się po drabinie wpływów i władzy jako prałaci i biskupi. Byli to ludzie niewierzący w Boga, najczęściej ateiści, komuniści, a wśród nich także homoseksualiści, którzy zyskali w ten sposób łatwy dostęp do dużej liczby młodych chłopców. Ryzyko zdemaskowania było żadne, bo nie musieli kontaktować się z centralą i wykonywać konkretnych zadań. Wystarczyło, że prowadzą podwójne życie. Kolejny raz widać, że homoseksualiści nie mogą mieć wstępu do seminariów, a skłonność ta jest kluczową przeszkodą do sprawowania posługi kapłańskiej.
wpolityce.pl/spoleczenstwo/500973-czego-nie-dowiemy-sie-z-filmu-braci-sekielskich
Jeśli chodzi o Kazika to nie kupię jego nowej płyty, bo nie chcę wzbogacać artysty, który dorabia się na stawianiu niesprawiedliwych oskarżeń - a o tym, że są one niesprawiedliwe napisano pod poniższym linkiem. Apeluję do Państwa o publikację treści spod poniższego linku w swoich mediach - nasi rodacy mają prawo znać odpowiedź centroprawicy na zarzuty Kazika dotyczące obchodów 10 rocznicy katastrofy smoleńskiej, a nie tylko wersję jednej strony, bo to nieuczciwe.
wpolityce.pl/spoleczenstwo/500864-zlozenie-wiencow-bylo-wyrazem-takze-i-naszego-bolu-podpisz
Zaś co do odejścia Marka Niedźwiedzkiego z radiowej Trójki napiszę, że przyjście do służącego propagandzie komunistów radia w czasie stanu wojennego i współpraca ze służbami komunistycznego Państwa kompletnie go kompromituje. Jego akta zniszczono - tymczasem po upadku komunizmu nie niszczono raczej bezwartościowych akt, ale te w których było coś kompromitującego, aby wykorzystać te osoby do dalszej pracy dla układu postkomunistycznego (tym bardziej, że ktoś te materiały może dalej mieć na przykład w formie mikrofilmów). Podsumowując to hańba dla naszej Ojczyzny, że ktoś taki pracował w dużym radiu po 1989 roku i to tak długo (do tego stwierdzono, że ktoś manipulował miejscami na liście przebojów Trójki - to oczywiście podważa sens istnienia takiej listy). Zamieszczam też opinię o Niedźwiedzkim osoby, która z tego co wiem nie jest związana z centroprawicą: - Zgoda na bycie donosicielem kompromituje, nic tego nie usprawiedliwi (casus Michała Boni). Można zrozumieć osoby torturowane przez gestapo lub ubeków, ale kablować by nie stracić roboty? Fuj! - napisał Michał Listkiewicz, były prezes PZPN na Twitterze odnosząc się do sprawy Marka Niedźwieckiego i osób bagatelizujących współpracę radiowca ze Służbą Bezpieczeństwa w czasach PRL.
niezalezna.pl/330244-mocne-slowa-listkiewicza-o-niedzwieckim-nic-tego-nie-usprawiedliwi
Filip Stankiewicz
| 
