DŁOŃ I PIĘŚĆ - Trzaskowski błysnął znowu fałszywą I pełną tupetu ofertą: “Wierzę w Polskę, gdzie otwarta dłoń wygrywa z zaciśniętą pięścią!”...- perfidna ta wypowiedź sugeruje bowiem, że to on przychodzi z otwartą dłonią, a te wstrętne pisiory z prezydentem Dudą pokazują mu zaciśniętą pięść!
Jest oczywiście odwrotnie, to platfusy rzuciły się z pięściami na PiS już pięć lat temu, a Sejm zamienili w klepisko dla wyjącej z wściekłości opozycji, która z braku argumentów pieni się i tryska żółcią, a czy zapomniano już zabójstwo posła PiS-u w Łodzi ? Albo innego posła PiS-u utopionego w Wiśle ? Napady na biura PiS-u, a SLD ostatnio też dopuszcza się fizycznych napaści na Polaków. Sam Trzaskowski też nie przychodzi z fajką pokoju, już zapowiada, że będzie wetował ustawy rządu PiS-u, z góry wie, że będą niezgodne z konstytucją ?
Ale Trzaskowski chce wywołać kryzys paraliżując rząd wetami i doprowadzić do przedterminowych wyborów...I po to został wystawiony przez układ post-komuny. Trzaskowski jest instrumentem plemienia peerelczyków, wypowiedział wojnę Polakom już na początku kampanii wyborczej, nie ma co to tego złudzeń! On – „burmistrz” stolicy – toczył wojnę z Polską już jako prezydent Warszawy. Jest przebiegły, nieraz „małpuje” Dudę kradnąc mu hasła wyborcze...Gdyby Polacy przespali prezydenckie wybory to peerelczycy znowu zniszczą Polskę jak robili to cyklicznie poczynając od terroru za stalinizmu, a Trzaskowski ma wsparcie służb wywodzących się z tamtego resortu, sam także ma rodzinne koneksje z tym peerelowskim resortem, a podtrzymuje je dając dotacje tajemniczej fundacji oraz stojąc po stronie aferzystów w stolicy. Dlatego Wildstein nazwał go „opiekunem gangsterów”.
Gdyby – nie daj Boże! – wygrał te wybory to Polska szybko stanie się post-komunistycznym Trzaskolandem! Dlatego Polacy nie mogą przegapić tych wyborów – od najmłodszych po seniorów – powinni bez wahań zagłosować na Andrzeja Dudę! A chłopcy z Konfederacji niech dojrzeją do roztropnej decyzji! Bo przecież alternatywą jest antypolak i notoryczny kłamca, który cierpi na amnezję i nie pamięta że jako poseł PO głosował za podwyższeniem wieku emerytalnego! Trzaskowski jest więc absolutnie niewiarygodny. Z dużą fantazją pisze też o swoim wykształceniu...Np. że studiował w Sydney – tymczasem okazuje się, że przez trzy miesiące uczył się tam surfingu!!! Czyli bujania się na falach i to mu zostało – lubi bujać na prawo i na lewo!
Marek Baterowicz
|