Na prezydenta RP został wybrany Andrzej Duda; uzyskał on 51,03 proc. głosów; na jego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 48,97 proc. wyborców - poinformował w poniedziałek przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Frekwencja wyborcza w II turze głosowania wyniosła 68,18 proc.Na poniedziałkowej konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza przekazała wyniki głosowania w II turze wyborów prezydenckich na podstawie danych ze wszystkich obwodowych komisji wyborczych.
Jak poinformował szef PKW, Andrzej Duda w niedzielnej II turze wyborów uzyskał 51,03 proc. głosów - zagłosowało na niego 10 440 648 osób. Z kolei Rafał Trzaskowski osiągnął wynik 48,97 proc. - zagłosowało na niego 10 018 263 osób.
Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła, iż w ponownym głosowaniu w dniu 12 lipca 2020 r. spośród dwóch kandydatów na prezydenta RP więcej głosów otrzymał i stosownie do art. 127 ust. 6 Konstytucji RP oraz art. 292 paragraf 4 Kodeksu wyborczego na prezydenta RP został wybrany Andrzej Sebastian Duda —oświadczył Marciniak.
Poinformował też, że 21 lipca na Zamku Królewskim w Warszawie odbędzie się uroczyste przekazanie Andrzejowi Dudzie uchwały o wynikach wyborów.
Rekordowa w XXI wieku frekwencja Frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich wyniosła 68,18 proc. Jak ocenił szef PKW, wybory okazały się zwycięstwem wszystkich polskich obywateli, którzy mimo pandemii ustanowili rekord frekwencji w wyborach prezydenckich w XXI wieku.Marciniak przekazał, że uprawnionych do głosowania w wyborach było 30 268 460 osób, zaś karty do głosowania wydano 20 047 543 osobom.
Przez pełnomocnika zagłosowało 21 210 osób, zaś na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania - 584 751 osób.
Pakiety do głosowania korespondencyjnego wysłano 704 111 osobom, zaś koperty zwrotne otrzymano od 614 631 wyborców.
W 18 990 kopertach zwrotnych nie było oświadczenia o osobistym i tajnym oddaniu głosu, a w 629 oświadczenie nie było prawidłowo wypełnione lub podpisane przez wyborcę. W 1364 kopertach zwrotnych nie było koperty na kartę do głosowania, a w 523 koperta na kartę do głosowania była niezaklejona.
Liczba kopert na kartę do głosowania w głosowaniu korespondencyjnym wrzuconych do urny wyniosła 593 269.
Z urn wyjęto 20 638 904 kart do głosowania, z czego 593 022 stanowiły karty wyjęte z kopert na kartę do głosowania.
Liczba kart nieważnych wyniosła 2 269, natomiast liczba kart ważnych wyniosła 20 636 635.
Liczba głosów nieważnych wyniosła 177 724 (0,18 proc.), w tym z powodu postawienia znaku X obok nazwiska obu kandydatów - 102 453; natomiast z powodu niepostawienia znaku X obok nazwiska żadnego kandydata - 75 271. Łącznie na obu kandydatów oddano 20 458 911 ważnych głosów (99,14 proc.).
Marciniak dziękował członkom obwodowych i okręgowych komisji wyborczy oraz kandydatom startującym w wyborach, którzy - jak mówił - od kilku miesięcy prowadzili wyczerpującą kampanię wyborczą.
Podziękowania przekazał także policji i służbom mundurowym, pracownikom MSZ i placówek dyplomatycznych, a także pracownikom i szefowej Krajowego Biura Wyborczego Magdalenie Pietrzak.
Wreszcie dziękuję wszystkim członkom PKW, która w nowym składzie sądzę, że zdała egzamin z harmonijnej współpracy dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej—dodał.
Przeprowadzone wybory wykazały, że bez współdziałania wszystkich organów władzy administracji rządowej i samorządowej nie można przeprowadzić wyborów z uwzględnieniem zarówno zdrowia i życia wyborców, jak i dobra Rzeczypospolitej Polskiej —oświadczył Marciniak.
wpolityce.pl, PAP
KOMENTARZ PROFESORA NOWAKA
Te trzy najważniejsze cechy wymieniła pani Agata Kornhauser-Duda w krótkim, emocjonalnym i pięknym wystąpieniu na spotkaniu jej męża z wyborcami w Rzeszowie, na końcu kampanii. Uczciwość, dobroć, patriotyzm – jakie to „staroświeckie”. I jakie ważne u kogoś, kto ma być prezydentem Rzeczypospolitej, a nie postnowoczesnej korporacji, ani też wschodniej despocji. Bardzo trudno utrzymać te cechy w życiu politycznym, gdzie – jak jesteśmy wciąż przekonywani – zwycięża podobno zawsze cynizm, manipulacja i hipokryzja. Ale, obserwując Andrzeja Dudę z innej, dalszej oczywiście perspektywy niż pani Agata Kornhauser-Duda, dostrzegam w nim te właśnie trzy cechy, w zdumiewający sposób trwałe, autentyczne, niewzruszone. I dlatego jestem z tego Prezydenta dumny i szczęśliwy, że te proste trzy cechy, tak trudne zarazem do utrzymania, są dostrzeżone – mimo wszystko – przez większość wyborców III RP.
wpolityce.pl/m/polityka/509150-dumny-jestem-z-prezydenta-i-wdzieczny-jestem-opatrznosci |