Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
10 października 2020
Iga Świątek - historyczna sensacja
zdobyła tytuł wielkoszlemowy w singlu

Iga Świątek to „historyczna sensacja”. A jej gra - „zdetonowanie bomby”. Zwycięstwo Igi Świątek nad Sofią Kenin w finale French Open nazwane zostało w Skandynawii „historyczną sensacją”, jej gra w turnieju „zdetonowaniem bomby”, a biorąc pod uwagę wiek Polki i jej ekipy: „marszem młodości”. "Wiedzieliśmy już od tygodnia, że szykuje się bomba, lecz nie zdawaliśmy sobie sprawy z jej kalibru" - czytamy.Wszystkie media podkreśliły zgodnie, że zwycięstwo nie było przypadkowe, a wręcz odwrotnie, ponieważ gra w turnieju bez straty z rywalkami ze światowej elity była „istnym przejazdem walca”.

Kanał szwedzkiej telewizji SVT komentował, że Świątek była największą sensacją tegorocznego turnieju: "wiedzieliśmy już od tygodnia, że szykuje się bomba, lecz nie zdawaliśmy sobie sprawy z jej kalibru. Wygrana całego turnieju jest już niekwestionowanym przebojem sezonu”.

Zdaniem stacji, „Świątek przeszła do historii jako pierwsza Polka, która wygrała wielkoszlemowy turniej. Przyjechała do Paryża sklasyfikowana na 54. miejscu na świecie, lecz w dwa tygodnie rozgromiła całą elitę, nie zważając na rankingi i nazwiska rywalek”.

Dziennik „Aftonbladet” nazwał Świątek „historyczną 19-latką, która w Paryżu zdetonowała prawdziwą bombę, której bardzo potrzebował ten sport”. Gazeta dodała, że Polka przeszła do historii, ponieważ ostatnią zawodniczką z jej kraju w finale tego prestiżowego turnieju była Jadwiga Jędrzejowska w... 1939 roku! Przegrała wtedy z Simone Mathieu, lecz teraz po 81 latach to wymarzone trofeum jednak jedzie do Polski w rękach nieprawdopodobnej Igi Świątek”.

W Danii polska tenisistka nazwana została „tenisową kometą” i "nieprawdopodobną nastolatką". „Swój pobyt w Paryżu zakończyła wielkim uderzeniem, zdobywając to miasto i zgarniając wszystko” - skomentowała agencja Ritzau.

Dziennik „Politiken” napisał, że „sensacyjna polska nastolatka po dwutygodniowej bezwzględnej szarży na prestiżowych kortach wygrała wielkiego francuskiego szlema”.

Norweski „Verdens Gang” skomentował, że triumf Polki nie jest żadnym przypadkiem, ponieważ "eliminując na zimno wielkie rywalki nie straciła ani jednego seta, a my dostaliśmy piękny pokaz tenisa. Już dojście do finału było ogromnym sukcesem, ale jego wygranie w tak młodym wieku to pisanie historii".

Dla „Aftenposten” finał wygrany w dwóch setach był "demonstracją siły".

Islandzki „Visir” napisał, że „pomimo czwartego miejsca w światowym rankingu Kenin nie była w stanie ani razu zagrozić skoncentrowanej Świątek. Silne zwycięstwo w dwóch setach mówi samo za siebie i puchar jedzie z Roland Garros po raz pierwszy do ojczyzny młodej Polki".

Kanał fińskiej telewizji YLE podkreślił, że „droga po triumf bez utraty ani jednego seta była szokująca, a Polka to rakieta, która właśnie wystrzeliła w świecie tej dyscypliny”.

Iga Świątek ma świadomość, że zapisała się w historii tenisa jako pierwsza osoba z Polski z wielkoszlemowym tytułem w singlu, ale nie uważa się za najlepszą tenisistkę w kraju. „To miano wciąż należy do Agnieszki Radwańskiej” - zaznaczyła triumfatorka French Open.

niezalezna.pl/356993-media-iga-swiatek-to-historyczna-sensacja-a-jej-gra-zdetonowanie-bomby

wpolityce.pl/sport/521395-iga-swiatek-triumfuje-we-french-open