Foto PAI | Do przyjaciół Białorusinów.Do polskich przyjaciół na Białorusi.Do przyjaciół narodu białoruskiego.
Represjonowanie przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej na Białorusi przeszło w
kolejną fazę - po próbach delegalizacji organizacji Polaków na Białorusi, kilka dni temu
aresztowano kilkoro białoruskich działaczy polonijnych - prezesa Związku Polaków na Białorusi
Andżelikę Borys oraz członków Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi - Irenę
Biernacką, Marię Tiszkowską i Andrzeja Poczobuta. Aresztowano działaczy polonijnych za to,
że są Polakami, że mają odwagę mieszkać i żyć na Białorusi, że chcą nazywać ten kraj, razem ze
swoimi białoruskimi sąsiadami i przyjaciółmi, ojczyzną.
Działalność polonijna, gwarantowana prawem międzynarodowym w zakresie swobód
mniejszości narodowych, pozwala na kultywację polskiej historii, kultury, języka i tradycji
narodowych. Takich swobód doświadcza np. Polonia w Australii i innych krajach
demokratycznych. Dlatego niedawne wydarzenia na Białorusi - sfałszowane wybory
prezydenckie, pacyfikacja protestów społecznych przeciw temu fałszerstwu, a teraz
aresztowanie działaczy polonijnych - przyjmujemy ze smutkiem i niepokojem, a to ostatnie
również z niedowierzaniem. Ale jest i nadzieja.
Niech przykład Polski przypomina obecnemu reżimowi na Białorusi, że chociaż nie teraz i nie
zaraz, to czas sprawiedliwości dziejowej dla narodu białoruskiego nadejdzie. Bogata i długa
historia polskich ruchów wolnościowych jest tego historycznym świadectwem. Piętnowanie
Polaków mieszkających na Białorusi tylko dlatego, że nimi są, podnosi wolnościowy czyn ich
przodków do rangi symbolu zwycięskiej krucjaty wolnościowej dla każdego narodu,
białoruskiego również.
Apelujemy zatem o solidarność ze wszystkimi politycznymi więźniami na
Białorusi – walczącymi o swoją wolność Białorusinami jak i Polakami na Białorusi, którzy swoim
uwięzieniem i historią swoich przodków dają tej walce nadzieję na zwycięski jej koniec.
W imieniu Rady Naczelnej Polonii Australijskiej
Prezydium Rady |