Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
30 sierpnia 2021
PRIVILEGIA PAUCORUM
Marek Baterowicz
Privilegia paucorum commune legem non faciunt czyli przywileje garstki ludzi nie czynią ogólnego prawa! Ta antyczna maksyma, znana i u nas w czasach średniowiecznych, skłania do refleksji i wywołuje pewne supozycje...I coraz częściej zastanawiam się czy weto prezydenta Andrzeja Dudy z r.2017 w kwestii Temidy było w obronie prawa powszechnego, czy też może w obronie garstki uprzywilejowanych aferzystów, a zatem postawione w interesie układu ? Obserwując jego skutki, a więc nadal trwającą bezkarność aferzystów zwalnianych za kaucją, a nawet potem znajdujących azyl i immunitet w senacie, dochodzę do przykrej supozycji: być może jednak Prezydent ugiął się pod presją układu i weto sformułował dla ich obrony ? A nie z troski dla prawa ogólnego...

Kiedy ogląda się arogancję tychże aferzystów, czujących się bezkarnie mimo przedstawionych im zarzutów – tych najcięższych (jak w przypadku Sławomira Nowaka) i tych „mniejszych” (jak łapówki marszałka senatu Grodzkiego ) – obraz jest ten sam: tuzy lekceważą zarzuty i prawo powszechne, są jak trzmiele i przebijają pajęczynę, w której zaplątane są tylko pomniejsze insekty. Gorzej, kiedy tacy pełnią funkcje polityczne i z wysokości państwowych urzędów destabilizują III RP , jak czyni to nieustannie marszałek Grodzki. I wspiera przy okazji Donalda Tuska, emisariusza z UE oraz lidera oligarchów z III RP, mającego również pewne kolizje z prawem.

Za swego premierostwa Tusk słynął z gorliwej opieki wobec ministrów swego rządu, uwikłanych w aferę hazardową, a zatem z premedytacją psuł praworządność III RP. Atakując zaś CBA ( Centralne Biuro Antykorupcyjne) umacniał korupcję w III RP! Wyprzedając majątek narodowy rząd premiera Tuska osłabiał Polskę, bowiem utrata własności prowadzi do utraty suwerenności. A sprzedawano wszystko – od stoczni po kolejkę na Kasprowy Wierch! To Tusk stał na czele rządu, który prowadził ekonomiczną wojnę z własnym narodem, rabując Polaków w biały dzień. Jak ?

Polecam stosowny i wnikliwy rozdział z książki dr Janusza Szewczaka – „Polska – kraj absurdów” (2013). Tak, władza wtedy skutecznie zniechęcała Polaków do posiadania rodziny, dzieci i przyszłości w ojczyźnie, wypychając miliony na emigrację. Lata rządów Platformy Obywatelskiej i PSL-u były okresem państwa wrogiego wobec obywateli! Był to bowiem reżim oligarchów, PO dalej marzy o powrocie do tego stanu rzeczy. A największy cios suwerenności Tusk zadał po smoleńskiej „katastrofie” oddając Rosjanom śledztwo, a godząc się na niekorzystną dla Polski umowę z Rosją powinien podlegać karze do 10 lat więzienia! Tusk, po smoleńskim zamachu, łamał też prawo nie konsultując z Radą Ministrów swoich uzgodnień zawartych z Putinem. W dodatku za jego zgodą oddano Rosji wszystkie laptopy, pendrive’y, telefony komórkowe szefów polskiej armii, prezesa NBP i Prezydenta Kaczyńskiego – Tusk zachował się zatem nie jak premier Polski, ale jak wspólnik Putina. ( patrz: „Matrix”, Ewa Stankiewicz, str.78-80).

A jako szef Unii Europejskiej wielokrotnie występował przeciwko polskim interesom – kim zatem jest Donald Tusk ? Bez przesady można go nazwać arcydiabłem antypolskości! To właśnie on doprowadził Polskę do stanu, który można określić „nienormalnością”, szczególnie w dziedzinie gospodarki i praworządności, będącej jej zaprzeczeniem, bo tolerującej skorumpowanych sędziów i spolegliwych prokuratorów. Wymiar takiej „sprawiedliwości”, budowany na oszustwach, malwersacjach i tuszowaniu zbrodni „seryjnego samobójcy” osiągnął apogeum za premierostwa Tuska.

Panie Donaldzie, ofiary tych „samobójstw” oczekują rewizji śledztw. Co wiedział Grzegorz Michniewicz, dyrektor pańskiej kancelarii, że musiał odebrać sobie życie, gdy wybierał się na święta do rodziny? Akurat po powrocie Tupolewa z remontu w Rosji? Dlaczego za ujawnienie słów z wieży kontrolnej w Smoleńsku chorąży Remigiusz Muś musiał zginąć ? I generał Petelicki, który mówił o esemesie „winni są piloci” (!) rozsyłanym przez pański rząd ? I domagał się Trybunału Stanu dla pana i Bogdana Klicha za zaniedbania w/s „katastrofy” smoleńskiej! A co groziło panu ze strony Leppera ? I ze strony ekspertów awiacji ? A kto jak nie pan doprowadził do rozdzielenia wizyt w Katyniu, co stworzyło warunki dla zamachu na Tupolewa, w którym zginęło 96 osób ? Królu Donaldzie, obawiam się, że szekspirowski Macbeth byłby aniolem przy waszeci! A pan ma jeszcze czelność włóczyć się po Polsce i strofować innych polityków ? Przysłonięty cieniem tylu niewyjaśnionych „samobójstw” może pan patrzeć ludziom w oczy i pouczać rząd PiS-u, ludzi sumienia, których oczekiwał Jan Paweł II!?

Tak można mniemać, ale po prostu chyba korzysta waść z rozprzężenia obyczajów i praworządności w tej nieukończonej III RP, której reforma zablokowana wetem prezydenta Dudy, stanęła w miejscu. I ma zadyszkę, wręcz dławi się z nadmiaru nieczystości. W takiej III RP, w mętnych wodach (a zabrakło lustracji i dekomunizacji) byle peerelczyk uchodzi za męża stanu. Tym bardziej Tusk, etatowy grabarz polskości, który polityczne ostrogi zdobywał w 1992 r. obalając – wspólnie z innymi - rząd Jana Olszewskiego, wygląda na doświadczonego polityka. W istocie chciałby być dalej destruktorem czy „terminatorem” polskiego państwa, co z taką przebiegłością realizował kiedyś jako premier i jako wspólnik Putina ze smoleńskiej mgły.

A mgłę niepraworządności powinien w końcu rozproszyć prezydent Duda, bo przywileje garstki ludzi nie czynią ogólnego prawa, ani dobra Rzeczypospolitej. Privilegia paucorum commune legem non faciunt!

Marek Baterowicz