Kolumny piechoty sowieckiej |
Po tylu latach widzę was umarłych, zamiast „aniołów na rodzinnych polach”, gdy szkielety z kosą i gwiazdą na czołach tłoczą się na granicy Europy i Azji
Była niedziela, ludzie rozmodleni nie takich czekali śpiewów i Ofiary, klęcząc przed Światłem u ołtarzy usłyszeli nagle głuche kroki Śmierci...
I mrok i mogiły w tylu miastach, wioskach, splamionych od rzezi i brudnych rąk sołdatów, tam gdzie była kiedyś praworządna Polska dzisiaj słychać krzyk zniewolonych ptaków...
Panie, gdy otworzysz kiedyś słuch narodów ludzie przebudzą się z kłamstw, wstaną z Prawdą... Znów ujrzą Światło u ołtarzy, w Bogu, i zmówią pacierz za Ziemię Umarłą...
17 września 2021
Marek Baterowicz
|