Na podstawie umowy z agencją filmową „Poltel” z telewizją w Kiusiu, do Warszawy przyjechała ekipa filmowa.Mieliśmy opowiedzieć, jak to się stało, że w czasach wojennych Kamila zrobiła na Pawiaku japońską lalkę.Co było inspiracją i dlaczego ją nazwała Teiko Kiwa? Czy miało to jakiś związek z tym, że w przedwojennej Warszawie grano "Madame Butterfly?" Pasjonująca opowieść!
Tu kliknij.Część 2 opowieści o japońskiej lalce na Pawiaku
CDN. Wkrótce część trzecia, zapraszamy.
|