Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
8 grudnia 2021
Trzy wiersze - 13 grudnia 1981
Marek Baterowicz
TEN DZIEŃ

Ten dzień
uderzył cię w twarz
jeżeli ją miałeś

Ten dzień
przemył twoje uszy
słodyczą i jadem,
hymnem, muzyką Szopena
i salwą rozkazów

Ten dzień
otworzył ci oczy,
jeśli próbowałeś je zamknąć.

FENIKS

Feniks czerwonopióry
jest ptakiem przekornym –
przylatuje zimą z dalekiego kraju,
strzepując nam na głowy mroźny popiół
- on jest jego żywiołem.
I własne gniazdo kruszy
śpiewając uzbrojonym dziobem.
Jego głos stroi się w wojenne barwy,
gdy mówi o prawach,
z triumfem bierze najwyższe słowa
w niewolę
i znosi wielką skorupę z obietnic.

Wzruszeni do krwi,
przemoknięci od krwi
patrzymy
jak ptak czerwonopióry
mieni się białym orłem.

NIE MAM JUŻ OJCZYZNY

Nie mam już ojczyzny,
skreślono ją dekretem,
rozjechano czołgami
oszołomiono gazem
i dobito siedmioma kulami.

W atlasie świata szukam wyspy
bezludnej
z dala od granic wytyczonych
bagnetem,
z dala od obłąkanych
kapłanów ideologii.