Pełzająca schizma w Niemczech przepełzła swoje i teraz idzie rześkim marszem, podkutymi buciorami wybijając rytm pogardy dla nauczania Chrystusa. To marsz sekty, która nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim. Droga synodalna w Niemczech głosi poglądy sprzeczne z magisterium Kościoła, ale przede wszystkim z wolą samego Jezusa. Myślenie idące poprzez biskupów niemieckich jest myśleniem korporacyjnym, socjologicznym. To myślenie oderwane od istoty Kościoła – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk, w sobotniej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Niemiecka droga synodalna zagłosowała za tekstem wzywającym do wyświęcania kobiet na kapłanów. Ks. prof. Paweł Bortkiewicz zaznaczył, że „jest to droga na manowce”.
– Kościół w Niemczech permanentnie traci liczbę osób święconych i wiernych. Dlatego szuka rozpaczliwie dróg ratunku, ale robi to w myśleniu korporacyjnym – ubywa nam pracowników, więc szukamy taniej siły roboczej. Podobnie dokonuje się to tutaj, tylko że Kościół to nie korporacja. (…) Pełzająca schizma w Niemczech przepełzła swoje i teraz idzie rześkim marszem, podkutymi buciorami wybijając rytm pogardy dla nauczania Chrystusa. To marsz sekty, która nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim – powiedział etyk.
– Droga synodalna w Niemczech głosi poglądy sprzeczne z magisterium Kościoła, ale przede wszystkim z wolą samego Jezusa – dodał.Gość Radia Maryja wskazał, że „odsłania to ogromny kryzys w łonie samego episkopatu niemieckiego. Kardynałowie, którzy byli związani z nauczaniem św. Jana Pawła II oraz Benedykta XVI, albo stracili swoje znaczenie w Kościele niemieckim, albo odeszli do wieczności”.
– Większość frakcji episkopatu niemieckiego jest tzw. frakcją postępową, czyli frakcją oderwania od Kościoła katolickiego. Niestety, tamtejszy Kościół jest bardzo mocno oparty na socjologizacji norm, a nie na odczytywaniu prawdy – powiedział.
Myślenie idące poprzez biskupów niemieckich jest myśleniem korporacyjnym, socjologicznym. To myślenie oderwane od istoty Kościoła – akcentował ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
– Kościół nie rodzi się z woli ludu i zasad demokratycznych, ale został ustanowiony z woli Chrystusa. On wyrasta z Eucharystii jako siły sprawczej – zaznaczył etyk.
źródło radiomaryja.pl
Cała rozmowa z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem dostępna jest tutaj. |