| Inwazja Rosji sprawiła, że wielu Ukraińców zdecydowało się opuścić swój kraj i szukać schronienia w Polsce. Z naszego sondażu wynika, że chętnie przyjmiemy ich do swoich domów – aż 70 proc. badanych deklaruje chęć przyjęcia uchodźcy zza wschodniej granicy do własnego domu. Prof. Kik nie jest jednak optymistą. Według sondażu Pollster przeprowadzonego dla "Super Expressu" 70 proc. Polaków chce przyjąć uchodźców z Ukrainy pod swój dach, 30 proc. nie. Politolog prof. Kazimierz Kik uważa, że w tej chwili przez Polaków przemawiają głównie emocje i oburzenie na Rosję.
– Mamy 3 spojrzenia na Ukrainę: historyczne, polityczne i chrześcijańskie – tłumaczy. W ocenie sondażu najważniejsze są dwa ostatnie. – Polityczne oznacza, ze Polska czuje się bezpieczniej, jeśli Ukraina nie należy do Rosji. To podświadomy motyw. – mówił nam. – Trzeci to święte oburzenie i chrześcijańska potrzeba niesienia pomocy potrzebującym, co daje nam bardzo pozytywny obraz Polaków – tłumaczył prof. Kik.
Niestety, jego zdaniem gdy emocje związane z wojną opadną, uchodźcy nie będą aż tak chętnie przyjmować ich do domów. Prof. Kazimierz Kik nie jest jednak optymistą. Według niego wynik jasno wskazuje na to, że to stan przejściowy.– 70 proc. oznacza, ze to przejściowe zjawisko – powiedział nam.
www.se.pl/wiadomosci/polityka/czy-polacy-chca-przyjac-uchodzcow-z-ukrainy-do-domow-jednoznaczny-wynik-sondazu-super-expressu-aa-Zuiw-RgEd-dQNK.html
Przyjmą, czy nie przyjmą? Poniżej inna relacja:
prawy.pl/118689-celebrytka-pomoc-i-mieszkanie-dla-uchodzcow-z-ukrainy-felieton/
PONIŻEJ WYWIAD Z UKRAINSKIM POETĄ - to trzeba koniecznie przeczytać!
dzieje.pl/wiadomosci/j-andruchowycz-ludzie-putina-przyszli-zabijac-mnie-i-moich-bliskich | 
