Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
21 czerwca 2022
Noc Kupały i Noc Świętojańska
Jerzy Kortyński

Na 21 czerwca przypada na półkuli południowej przesilenie czerwcowe dnia znocą (June Solstice), a zatem i w Australii, co oznacza początek astronomicznej zimy. Na terenie wschodniej Australii nastapi to dokładnie o 20:14. To jednoczesnie oznacza najdłuższą noc i najkrótszy dzień. Na półkuli południowej w strefie podbiegunowej zaczyna panować noc polarna, ponieważ nie docierają tam promienie słoneczne.

Na półkuli północnej i w Polsce 21 czerwca przypada przesilenie letnie i oznacza moment, w którym oś obrotu Ziemi jest maksymalnie wychylona w kierunku Słońca – biegun północny jest bliżej Słońca niż południowy. W tym dniu Słońce wkrocza do znaku Raka, co jest równoznaczne z rozpoczęciem astronomicznego lata, ktore nastąpi o godzine 11.14 rano. W momencie przesilenia letniego w całej strefa podbiegunowej półkuli północnej panuje dzień polarny podczas którego słońce nieprzerwanie pozostaje nad horyzontem. To wtedy mamy do czynienia z białymi nocami.

Przesilenie letnie to najdłuższy dzień i jednocześnie najkrótsza noc w roku. Przy czym długość dnia i nocy jest różna w zależności od szerokości geograficznej. W najdalej wysuniętych na północ obszarach Polski najdłuższy dzień roku potrwa 17 godzin i 15 minut, w centrum około 16 godzin i 45 minut, a na południowych skrajach Polski jedynie 16 godzin i 12 minut. Pozostała część doby to odpowiednio krótka noc. W najkrótsze noce na północnych krańcach Polski Słońce chowa się zaledwie na około 12 stopni pod horyzontem, a to oznacza, że niewiele brakuje do tzw. białych nocy, znanych z krajów położonych bliżej bieguna północnego.

Z przesileniem letnim związany jest słowiański obrzęd Nocy Kupały, która w zależności od regionu nazywana jest także sobótką, palinocką czy kupalnocką. To najbarziej magiczna noc i święto ognia, wody, urodzaju, płodności, radości i miłości. Innymi słowy słowiańska Walentynka. Z Nocą Kupały wiązały się różne obrzędy i zwyczaje. Miały one zapewnić zdrowie i urodzaj. Święto było ważne zwłaszcza dla młodych, którzy nie posiadali jeszcze partnera czy partnerki.

Dziewczęta wróżyły sobie na temat zamążpójścia puszczając na wodę uplecione z kwiatów i ziół wianki, w ktore wpinały płonace łuczywo lub, później, świeczkę i w zbiorowej ceremonii ze śpiewem i tańcem puszczały je na wodę. Od tego co stało się z wiankiem zależeć miał los dziewczyny. Jeśli wianek spłonął lub utonął, oznaczać to mogło staropanieństwo lub chorobę, jeśli odpłynął daleko przez nikogo nie wyłowiony, dziewczyna miała jeszcze poczekać na zamążpójście. Jeśli natomiast jakiś kawaler wyłowił wianek dziewczyny, to on właśnie miał stać się w przyszłości jej mężem. Podczas Nocy Kupały młodym wolno było więcej niż zwykle, mogli oni oddalić się sam na sam z ulubieńcem lub ulubienicą i nikt ze starszych nie mógł mieć o to pretensji.


Rytualne skoki przez ogień na obrazie Iwana Sokołowa, 1856 r.

Wśród istotnych zwyczajów było także skakanie przez ogniska i tańce wokół nich. Miało to oczyszczać, chronić przed złymi mocami i chorobą. Ogień, który symbolizuje pierwiastek męski, ogrzewa, oczyszcza i chroni ode złego. Jeśli planujemy spędzić Noc Kupały w domu, spróbujmy zapalić sobie, chociażby woskową świeczkę, a obok postawić talerzyk z wodą.

Zwyczajem związanym z Nocą Kupały było też poszukiwanie kwiatu paproci, który zakwitać miał tylko na tę jedną noc, a swojemu znalazcy miał przynieść szczęście i bogactwo. Dla zakochanych młodych była to doskonała okazja do romantycznej wędrówki po lesie.

Dopiero po Nocy Kupały można było bez obaw zażywać kąpieli w stawach, jeziorach czy rzekach, ponieważ moc zamieszkujących akweny demonów (utopców, wodników, topielic) słabła i nie były one w stanie wyrządzić kąpiącym się krzywdy. Taka kąpiel miała spłukać grzechy, zapewnić zdrowie i płodność oraz uzdrowić od wszelkich chorób.


Noc świętojańska, autor:Henryk Siemiradzki 1892 r.

Gdy Chrześcijaństwo zaczęło się rozprzestrzeniać w Europie, Kościół próbował wykorzenić zwyczaj świętowania Nocy Kupały. Pogańskie zwyczaje były jednak tak silnie zakorzenione w ludowej kulturze, że nie udało się ich wyeliminować. Z czasem zostały włączone do oficjalnego kalendarza świąt chrześcijańskich jako Noc Świętojańska, czyli wigilia święta Jana Chrzciciela, obchodzona z 23 na 24 czerwca. Podczas nocy świętojańskiej odbywał się obrzęd święcenia wody, w kościołach święcono też lecznicze zioła. Jednak główne elementy święta nie zmieniły się znacznie, nadal palono ogniska, przez które skakano, puszczano wianki i szukano kwiatu paproci.

Obecnie zwyczaje związane z Nocą Kupały i Nocą Świętojańską coraz częściej są przywracane jednak zatraciły one już swoje pierwotne, magiczne znaczenie i są po prostu okazją do dobrej zabawy.