Jak informowalismy 29 maja br. w Polsce realizowany jest film koprodukcji polsko-amerykańskiej o Kościuszce pt KOS. W maju kręcono sceny na zamku w Bulowicach w Małopolsce. Obecie ekipa filmowa przeniosła się do skansenu w Kolbuszowej na Podkarpaciu. W ostatnich dniach ukazało się w polskiej prasie kilka artykułów o filmie, a także kilka fotografii z planu filmowego. Postanowiłam sprawdzić w internecie, ile to już arykułów na temat tego filmu opublikowano. Sporo! Dzisiejszy dzień spędziłam czytając i studiując 25 artykułów. W prawie wszystkich powtarza się ta sama historycznie fałszywa informacja, która dotyczy czarnoskórego przyjaciela Kościuszki. Oto kilka wypisków.
* Zaufany generał Jerzego Waszyngtona oraz pułkownik Armii Kontynentalnej wraca do Polski ze swoim przyjacielem Jeanem Lapierre, byłym niewolnikiem.
* Film ma opowiadać historię Tadeusza Kościuszki, który wraz ze swoim lokajem, Jeanem Lapierre, wraca do Polski, gdzie razem walczą o wyzwolenie polskich chłopów pańszczyźnianych spod opresyjnego systemu feudalnego.
* Akcja "Kosa" ma skupiać się na wydarzeniach po powrocie Tadeusza Kościuszki ze Stanów Zjednoczonych do ojczyzny u boku swego czarnoskórego lokaja Jeana Lapierre’a, zwanym Domingo.
*"Kos" powiada historię weterana wojny o niepodległość USA Tadeusza Kościuszki, który wraca do ojczyzny ze swoim lokajem i powiernikiem Jeanem Lapierre, czarnym mężczyzną znanym jako Domingo.
* The film tells the story of the war veteran Kościuszko, a trusted ally of Gen. George Washington’s and a colonel in the Continental Army, who returns to his native Poland with his valet and confidante, Jean Lapierre, a Black man who was known as Domingo.
Dlaczego twierdzę, że te informacje są fałszywe? Po pierwsze Kościuszko nie wraca do Polski razem z Lapierrem, po drugie Kosciuszko wracał z Ameryki do Polski w 1784 roku, a więc na długo (10 lat) przed Powstaniem Kościuszkowskim.
Muszę odnotować, że tylko na portalu Polskiego Radia znajdujemy rzetelne informacje o czarnoskórych przyjaciołach Kosciuszki, tam też wspomniano o słynnym Testamencie Kosciuszki. Trochę to dziwne, że scenarzysta filmu nie nawiązał do faktu, że w owym testamencie Kosciuszko przeznaczył całą swoją fortunę na wykupienie murzyńskich niewolników.
W miarę rzetelnie do tematu podeszły jeszcze dwa media: rmf24.pl oraz katolicki portal gosc.pl. Reszta publikacji dokonana była chyba bezmyślnie, przez kalkę.
Zachodzę w głowę, jak to się stało, że scenarzyscie pomyliły się dwie autentyczne postacie – czarnoskórych przyjaciół Kosciuszki. A oto, jaka jest ich prawdziwa historia.
|
Pierwszym był Agryppa Hall, 18-letni Afro-Amerykanin, syn wolnego już człowieka, byłego niewolnika. Szeregowiec Hull był adiutantem pułkownika Kościuszki, razem walczyli w amerykańskiej wojnie niepodległościowej (1777-1783). Bardzo się zaprzyjaźnili w ciągu 6 lat (napisano o tym kilka książek!). Po zwycięskiej wojnie Kościuszko zaprosił Agryppę do Polski, ale ten wolał zostać w swojej ojczyźnie. Spotkali się na krótko po latach w USA, dokąd Kościuszko w r. 1797 wyeimgrował po wyjściu z niewoli carskiej. Kościuszko rezydował wtedy w Filadelfii przyjaźniąc sie z ówczesnym wiceprezydentem USA Thomasem Jeffersonem. Kiedy wybuchła epidemia żółtaczki, Kościuszko z Niemcewiczem udali się w dłuższą podróż do Nowego Jorku. Bodaj w sierpniu 1798 roku przyjęli kilkutygodniową gościnę u zaprzyjaźnionego generała Gates’a. To własnie tam, w posiadłosci Gates'a doszło do niezwykłego spotkania, reunion Kościuszki z jego wiernym sługą i przyjacieem Agryppą. Agryppa do późnej starości z zachwytem opowiadał Amerykanom o Kościuszce, a w roku 1831, już jako chory na reumatyzm starzec wybrał się na czele wycieczki do West Point pod pomnik Kościuszki, którego cokół już zbudowali byli kadeci Military Academy.
Drugim czarnoskórym przyjacielem Kosciuszki był przybysz z Karaibów, Jean La Pierre.Przed przybyciem do Polski mieszkał jakiś czas w Paryżu. Pojawił się na Polu Mokotowskim u boku Naczelnika Kosciuszki w czasie oblężenia Warszawy w lipcu 1794 roku i został jego ordynansem. Zwano go Domingo, być może dlatego, że pochodził z francuskiej kolonii Santo Domingo. Po klęsce maciejowickiej La Pierre towarzyszył rannemu Kościuszce w upiornej podróży do Petersburga, gdzie przebywał z nim w czasie dwuletniej niewoli carskiej. Po śmierci carycy Katarzyny, gdy jej następca car Paweł I uwolnił Kościuszkę, Domingo nadal stał przy jego boku.
Jacek Braciak jako Kościuszko |
Kościuszko wraz z Julianem Ursynem Niemcewiczem i La Pierrem wspólnie wyruszyli do Ameryki via Finlandia, Szwecja i Anglia. W styczniu 1797 roku, w Sztokholmie Kościuszko zapytał La Pierra, czy zechce jechać z nim do Ameryki. La Pierre odpowiedział, że czuje się Europejczykiem i woli wracać do Polski. Kościuszko dał mu więc list rekomendacyjny do księcia Dominika Radzwiłła. Wcześnie osierocony, jedenastoletni wtedy Dominik był najbogatszym obywatelem Rzeczypospolitej, dziedzicem gigantycznej fortuny Radziwiłłów. Kościuszko zaiście po królewsku urządził swego Domingo...Wiadomo, że La Pierre był w gronie najbliższych przyjaciół księcia. Pracował w różnym charakterze, od kamerdynera i „kasjera przy księciu” po marszałka dworu. Książę Dominik, wielki patriota polski, zginął w roku 1813 w kampanii napoleońskiej. Nie wiemy, jakie były dalsze losy La Pierra, w Polsce dla odmiany zwanego Janem. Od kilku tygodni studiuję rękopisy z Archiwum Radziwiłłów łaskawie udostępnione mi przez Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie (AGAD). Mam nadzieję, że wkrótce nasza opowieść o La Pierrze będzie kompletna.
Wracając do filmu. Ciekawe, jak to sie stało, że scenarzysta „przemielił” dwie różne postacie, Hulla i La Pierra. Niedoczytanie? Nieuwaga? Czy też zamierzona „wariacja na podstawie historii”? Jaka naprawdę jest wizja filmu? – Poczytajmy,co mówią reżyser i aktorzy.
rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,28608315,nigdy-mnie-nie-interesowala-proba-opowiedzenia-zyciorysu-kosciuszki.html
Nasz poprzedni artykuł w Pulsie Polonii
Jason Mitchell jako La Pierre |
|