Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
23 października 2022
Pracowity, dobrotliwy, skromny
a kto? oczywiście Kościuszko
CYTAT. Na uwagę zasługuje też druga charakterystyczna strona działalności Kościuszki w Stanach Zjednoczonych, której podstawami są jego skromność, prawość i postawa prospołeczna. Można zaryzykować stwierdzenie, że jego szlachetność jest o wiele bardziej istotna od jego umiejętności wznoszenia fortyfikacji. Tadeusz Kościuszko był niespotykanie pracowity, jednak w odróżnieniu od wielu równych mu rangą i wiedzą ludzi, nie zależało mu na pozycji i prestiżu. Praca, którą wykonywał dla dobra publicznego, była dla niego celem samym w sobie, toteż przez pewien czas pracował prawie za darmo.

Wśród osób przebywających w West Point Kościuszko powszechnie uchodził za człowieka dobrotliwego. Będąc świadkiem wymierzania kary żołnierzowi, który dopuścił się jakiegoś przewinienia, niejednokrotnie potrafił stanąć w jego obronie u dowódcy. Kiedy na terenie twierdzy znajdowali się brytyjscy jeńcy wojenni, widząc ich niedolę, Kościuszko dzielił się z nimi własnym przydziałem racji żywnościowych.

Innym przykładem jego szlachetności może być postawa, jaką wykazał się w czasie bitwy pod Eutaw Springs. Powstrzymał on wówczas przeprowadzenie przez amerykańskich żołnierzy rzezi na liczącej kilkadziesiąt osób grupie brytyjskich jeńców. Po głębszej analizie działalności Kościuszki można dojść do wniosku, że jego aktywność w kwestiach militarnych uzupełniała się doskonale z wartościami, które wyznawał, a w szczególności z wiarą w wolność dla wszystkich ludzi i wspólną walkę o niepodległość.

Podczas swojego pobytu w Stanach Zjednoczonych Polak cieszył się bardzo dobrą opinią. W wielu kręgach był ceniony za swoje umiejętności i osiągnięcia na polu militarnym, dzięki którym nawiązał liczne przyjaźnie. Szwajcar Karol Falkenstein, który osobiście znał Kościuszkę w końcowym okresie jego życia, opisywał go tymi słowami: "W wielu bitwach i mniejszych potyczkach, łącząc z męstwem i wytrwałością niezłomną przezorność, rozwijając zdolność posiadanej wiadomości wojskowej, zasłużył na powszechne uwielbienie i imię jego z szacunkiem wszędzie wspominane było. Jenerałowie Gates i Greene zaszczycili go swoją przyjaźnią, która nawet i wtenczas nie ustała, gdy już był dawno do Europy powrócił, utrzymując z nim ciągłą i przyjemną korespondencją".

Cytat z referatu Aleksandra Gradowskiego, UŁ.