Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
25 grudnia 2022
O osiołku, który chciał być sławnym
Renia Sobik

Z cyklu Opowieści Podsłuchane

Tuż obok Betlejem w drewnianej szopie
mieszkał z innymi osiołek mały
bydlątko teraz tak niepozorne
czynem zadziwi kiedyś świat cały

W miarę jak rosło miało marzenia
chciało by wszyscy go podziwiali
-najpierw nauczę się dobrze latać
pofrunę z górki co widać w dali

Przy próbie lotu potłukł się bardzo
obity zbolały do szopy wrócił
jęczy narzeka że nie miał szczęścia
nie będzie sławny a tak się trudził

-Teraz to muszę zostać śpiewakiem
raniutko pójdę gdzie pastuszkowie
pasają bydło zaśpiewam z nimi
a śpiewam pięknie każdy to powie

I znowu osioł zaliczył wpadkę
bo zamiast śpiewać ryczał okropnie
wtedy zrozumiał śpiew nie dla niego
a tę decyzję podjął pochopnie

Wrócił do szopy bardzo zmęczony
nie wiedzieć kiedy zasnął na sianie
zbudziły go szmery jakieś hałasy
zobaczył dziecię usłyszał granie

To co się stało potem dla osła
było tak bardzo niezrozumiałym
różni królowie nawet bytlęta
podali na twarz przed dzieckiem małym

A to ci sława o jakiej marzę
cóż widać że mnie nie jest pisana
nie będę gorszym jak się pokłonię
i padnę przed nim tu na kolana

To dziecię będzie kimś bardzo ważnym
podobno nawet zostanie królem
lecz nikt z obecnych nie znał przyszłości
co czułe serca napełni bólem

A kiedy doszły straszliwe wieści
o rzezi jaką zły król zgotował
Ojciec dzieciątka nakazem nieba
w drogę rodzinę pilnie szykował

-Nie będę siedział po daremnicy
muszę im pomóc kiedy potrzeba
ładuj Józefie na moje barki
te Twoje skarby dane od nieba

Uciekać musisz życie ważniejsze
a długa droga nie straszna przecież
matka z dzieciątkiem nie taki ciężar
będzie im dobrze na moim grzbiecie

I powędrował osioł przez miasta
przez wioski piaski dróżki kamienie
by wreszcie pojąć że to nie sława
a pomoc innym nad wyraz w cenie

Renia Sobik

Od Redakcji: i jeszcze mały cytat z przecudnej, unikalnej poezji Ks. Jana Twardowskiego. Tam też znajdujemy podobną scenkę "dobrego osiołka".

Osiołku dobry - Stróżu mój, Herodów się nie boję
bo mogę liczyć - kiedy źle - na cztery nogi twoje.
Potrafisz służyć dzień i noc, jak trzeba - to uciekać
w butelkę nabić królów złych i uchem się uśmiechać!

źródło: Irena Gintowt


El Greco. Ucieczka do Egiptu

Przypadkiem natrafiliśmy na wspaniałą lekturę - akurat na święta Bożego Narodzenia. http://www.academia.edu/41870950/jan_twardowski_pdf

Irena Gintowt napisała w 2011 roku pracę magisterską pt. "Obraz zwierząt i jego funkcja w poezji księdza Jana Twardowskiego". Praca przygotowana była w Katedrze Filologii Polskiej i Dydaktyki pod kierunkiem doc. dr H. Turkiewicz na Wileńskim Uniwersytecie Pedagogicznym, Katedra Filologii Polskiej i Dydaktyki. Kliknij, czytaj: www.academia.edu/41870950/jan_twardowski_pdf