W ubiegły czwartek, 2 lutego, w święto Matki Boskiej Gromnicznej, żegnaliśmy w Sydney kardynała George’a Pell’a, który zmarł nagle w Rzymie 10 stycznia tego roku. Zgon Jego był smutną nowiną dla chrześcijan, zwłaszcza katolików, na całym świecie, ale szczególnie dla wiernych na antypodach. Uroczysta msza pontyfikalna rozpoczęła się o 11 rano w sydnejskiej katedrze przy drzwiach zamkniętych, a do środka świątyni wpuszczano jedynie za zaproszeniami. Te ostrożności dyktowała wyjątkowa sytuacja, wywołana nieodpowiedzialnymi, irracjonalnymi protestami pewnych środowisk antykościelnych i wrogów Kardynała, którzy przed laty uknuli żałosne kalumnie wobec Niego, a nawet spowodowali proces oparty na fałszywym i groteskowym oskarżeniu. Odkryto potem, że sąd w Melbourne dopuścił się ponadto rażących uchybień proceduralnych i wydał skandaliczny wyrok, anulowany na szczęście w Sądzie Najwyższym w Canberra.
Jednak kardynał Pell spędził w więzieniu 406 dni, zanim wyszedł na wolność, a Jego „Prison Jornal” przedstawia cierpienia a zarazem triumf chrześcijańskiego ducha w obliczu fałszywych pomówień. Tysiące osób żegnały Kardynała, który od lat piętnował tragedię chrześcijan, mordowanych w wielu krajach i mówił o „neopoganach” XX wieku, a nieraz dowcipnie przypominał, że Bóg stworzył Adama i Ewę, a nie dwóch Adamów! Przysporzyło Mu to na pewno wrogów i to oni doprowadzili Go medialną nagonką przed trybunał, który nie badał dowodów, a forsował pozory i fałsze.
W czwartek, 2 lutego, tysiące ludzi jednak żegnało Kardynała i to nie tylko w samej katedrze, ale i poza nią słuchając Mszy żałobnej celebrowanej przez arcybiskupa Antoniego Fishera w asyście biskupów i duchownych, a transmitowanej na dużym ekranie przed wejściem do katedry. W upalnym skwarze tysiące ludzi dotrwały do godziny pierwszej PM, a komunię świętą rozdawano przed pierwszą. Na ekranie pokazali się też byli premierzy John Howard i Tony Abbott, który w eulogy wspomniał zasługi i cnoty Zmarłego.
A David Pell, brat Kardynała, przypomniał, że to Jan Paweł II uczynił George’a Pell’a kardynałem, wspomniał też owację jaką urządzili Mu współwięźniowie z Barwon Prison, kiedy dowiedzieli się z TV o anulowaniu wyroku przez sąd w Canberra i to jednogłośnie ( 7 do zera). A po mszy trumnę z Kardynałem złożono w krypcie katedry, szpalery wiernych towarzyszyły do końca tej ceremonii, pomimo upalnego słońca.
Wśród tysięcy ludzi zebranych przed katedrą było też wielu młodych, byli też przedstawiciele grup etnicznych ( np. Chorwatów, Polaków ), przeważały jednak tłumy Australijczyków. Archidiecezja sydnejska wydała z okazji pożegnania Kardynała Pella książeczkę mszalną, wzbogaconą o przesłanie Papieża Franciszka i arcybiskupa A.Fishera i o wiele zdjęć Zmarłego z Janem Pawłem II, Benedyktem XVI, z młodzieżą, a także z rodziną Kardynała. Pozostanie z nami pamięć o Jego wspaniałej postaci, non omnis moriar.
Niesposób pominąć niestosowne protesty „neopogan” ( jednego aresztowano) gardłujących po drugiej stronie ulicy, wokół fontanny. Ich agresywne okrzyki trwały jeszcze prawie kwadrans od rozpoczęcia mszy, ale ostatecznie pochód tych zbłąkanych widm ruszył w stronę City. Podobno protesty trwały i w środę wieczorem, widocznie ich droga do piekła ma różne fazy i zakręty. Ale Kardynał Pell odszedł do Domu Ojca drogą prostą i z błogosławieństwem Kościoła, któremu służył sercem i duszą, pamiętając też o bezdomnych w Rushcutters Bay, Ewangelii i Eucharystii.
[W.O.]
MOURNERS AND PROTESTORS CLASH AT PELL'S FUNERAL
www.nbcnews.com/news/world/cardinal-george-pell-funeral-australia-rcna68742
AUSTRALIAN CATHOLIC UNIVERSITY MOURNS THE DEATH OF CARDINAL PELL
www.acu.edu.au/about-acu/news/2023/january/acu-mourns-the-death-of-cardinal-george-pell
|