Meteoryt upadł nieopodal Berlina 21 stycznia. Oficjalne badania potwierdziły podejrzenia, że reprezentuje on grupę aubrytów (krzemian magnezu), czyli małych achondrytów. Nazwa typu meteorytu wywodzi się od francuskiej miejscowości Aubrés, gdzie podobny meteoryt spadł we 14 września 1836 r. ...
"Diabelsko trudno je znaleźć, ponieważ z odległości wyglądają jak inne ziemskie skały - mówi astronom i badacz meteorów, dr Peter Jenniskens z Instytutu SETI (USA). - Ale z bliska obraz się zmienia".
Po upadku meteorytu Jenniskens przyjechał do Berlina, by przeszukać tereny na południe od miejscowości Ribbeck. Towarzyszył mu dr Lutz Hecht z niemieckiego Muzeum Historii Naturalnej oraz grupa studentów i pracowników placówki tej i kilku niemieckich uczelni.
Jenniskens podkreśla, że początkowo grupa poszukiwawcza nie potrafiła wypatrzyć obiektu na ziemi. W przeciwieństwie do innych meteorytów, które mają cienką powłokę przypominającą czarne szkło (to efekt silnego rozgrzania się w trakcie przejścia przez atmosferę) - w tych meteorytach zewnętrzna, zeszklona warstwa jest najczęściej przezroczysta.
Meteoryty znaleźli "dopiero po tym, jak polscy poszukiwacze meteorytów zidentyfikowali pierwszy fragment i pokazali, czego tak naprawdę szukać", jak relacjonuje Jenniskens. To Polak Kryspin Kmieciak odnalazł największy fragment asteroidy 2024 BX1.
Kryspin Kmieciak, który na co dzień mieszka w Śremie, a meteorami zajmuje się od lat kilkunastu, natrafił nie tylko na jeden wspomniany fragment kosmicznej skały. Odkrył także dwa mniejsze odłamki o wadze 56 i 17 gramów. Obecnie znaleziska znajdują się w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku, gdzie są poddawane analizom izotopowym. Niewykluczone, że bardziej wnikliwe badania przyniosą nam wiele ciekawych informacji o naturze aubrytów, ich składzie i pochodzeniu.
W 2021 r Kryspin Kmieciak również odnalazł meteor w Antoninie.
Dalsze informacje na temat meteorytów w Polsce można znaleźć w METEORYT.ORG
|