Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
11 lipca 2024
I ZNÓW PRZYJAZNE PAŃSTWO?
Marek Baterowicz

O wielkich cierpieniach księdza Michała Olszewskiego wie już cała Polska, nawet świat cały I nasze antypody. Poddawany codziennym szykanom i torturom ksiądz Olszewski dostał tez przedłużenie aresztu o nowe trzy miesiące. Decyzja to złośliwa i bezprawna, bo po śledztwie kolej na proces albo na zwolnienie, ale widać sadyści Bodnara uznali, że lepiej jeszcze męczyć księdza zamiast ryzykować pozew, gdy nie ustalono winy. Wolą więc przedłużyć tortury, choć ksiądz achudł już 14 kilo! A prokurator Bodnar tyje bez przerwy.

Przepraszam jaki prokurator ?! To zwykły zbir Tuska jak go celnie określił Rafał Ziemkiewicz. Zbir, który łamie praworządność. I to on - Bodnar - powinien być skuty kajdankami, a nie ksiądz Olszewski! A odmawianie wody księdzu to więcej niż tortury, to zamach na jego zdrowie. I na podstawowe prawa człowieka.

Co na to rzecznik praw obywatelskich? Milczy ? Wisi na pasku Bodnara, byłego kiedyś RPO o podejrzanej mocno reputacji, a obaj przypominają dwóch entuzjastów sadyzmu, choć są urzędnikami Temidy. A zasadę domniemania niewinności wyrzucili do kosza! Ale cóż się dziwić, taka jest natura zbira! A Bodnar jest też predatorem szczególnej rangi, bo włamuje się i wykrada akta z archiwum KRS-u, które potem preparuje po swojemu według instrukcji Tuska: „...będziemy stosować prawo tak jak my je rozumiemy”.

Ano mafia ma malutki rozumek w tym zakresie, a Tusk - za taką zapowiedź bezprawia – powinien być osadzony w specjalnej celi, której ściany wysadzono lustrami. Tam, w odosobnieniu, mógłby się do woli przyglądać własnej fizjonomii. Niechże były „król Europy” ujrzy wreszcie swoje prawdziwe oblicze, skrzywione grymasem chronicznej nienawiści! Mamy znowu – po dwudziestu latach – powtórkę „przyjaznego” państwa, a nawet w formie jeszcze bardziej jadowitej, choć ekscesy tajniaków Tuska na Krakowskim Przedmieściu, gdzie nękano ludzi modlących się za ofiary zamachu na Tupolewa, były równie haniebne.

I ponownie okazuje się, że Donald Tusk nie utożsamia się z narodem, którego premierem został z woli obcej potencji. Jest odrażającym pasożytem na mapie Polski, całkowitą anomalią, którą powinien zająć się chirurg z lancetem! I po jego odejściu trzeba będzie przywrócić demokrację i praworządność, zniszczone przez koalicję 13 grudnia 2024. A ksiądz Michał Olszewski – uwolniony i zrehabilitowany – powinien znowu pracować dla dobra pokrzywdzonych.

Marek Baterowicz