| Jeśli jesteś związany z Zamościem lub Zamojszczyzną, a może znasz kogoś, kto ma z tym regionem jakiekolwiek związki (rodzina, szkoła, wojsko, praca...). Przeczytaj, poszukaj w pamięci, odpowiedz.
Zamościan rozsianych po świecie poszukuje „Tygodnik Zamojski”. Jesteśmy najstarszą, największą i z ogromnymi tradycjami gazetą na Zamojszczyźnie. Właśnie otwieramy na naszych łamach i na naszej stronie internetowej galerię „Zamościanie w Polsce i na świecie – ludzie stąd”. Chcemy poświęcić ją wszystkim, którzy pochodzą stąd, czyli z Zamościa lub okolic, Hrubieszowa, Tomaszowa, Biłgoraja.
W swojej blisko trzydziestoletniej historii TZ wielokrotnie przedstawiał sylwetki osób związanych z naszym regionem, a teraz rozsianych po całym świecie. Były to jednak okazjonalne przypadki. Dziś chcemy je wszystkie – o ile to możliwe – pozbierać.
Nie stawiamy żadnych ograniczeń – tak samo ciekawią nas historie zamościan, których losy rzuciły na drugi koniec Polski lub w odległe zakątki świata. Nie ma też znaczenia, czy ktoś został wziętym lekarzem, artystą, naukowcem, czy zwyczajnie zarabia na chleb. Chętnie przedstawimy też osoby, które nie urodziły się tutaj, ale mają inne związki z naszym regionem ( rodzina, praca, wojsko, ciekawy epizod itp.).
To właśnie dla Ciebie otwieramy nasze łamy. Prosimy odezwij się, pokaż (załącz fotografię), opowiedz o sobie. Jesteśmy przekonani, że nasi czytelnicy, może krewni, znajomi, sąsiedzi ciekawi są gdzie jesteś i co teraz porabiasz.
Napisz tylko jaki jest Twój związek z Zamojszczyzną - gdzie się urodziłeś, może masz bliskich, kończyłeś szkołę, pracowałeś. Opowiedz kiedy i dlaczego wyjechałeś, kogo tu pamiętasz, mile wspominasz, kogo chciałbyś pozdrowić? Zostaw kontakt – jeśli sobie życzysz tylko do wiadomości Redakcji. Dziennikarze TZ skontaktują się z Tobą i przygotują publikację o Twoich losach. Każdy z nas, bez względu na to co robi i gdzie się znajduje, z sentymentem wspomina rodzinne strony. Nasz pomysł właśnie temu ma służyć.
Wszystkie przedstawimy, oczywiście za zgodą zainteresowanych, w TZ oraz w naszej specjalnej galerii internetowej, szczegóły wkrótce na stronie www.tygodnikzamojski.pl
Nie stawiamy żadnych ograniczeń – tak samo ciekawią nas historie zamościan, których losy rzuciły na drugi koniec Polski lub w odległe zakątki świata. Nie ma też znaczenia, czy ktoś został wziętym lekarzem, artystą, naukowcem, czy zwyczajnie zarabia na chleb.
Wszelkie informacje można przekazywać telefonicznie pod numerem w Polsce (0-84) 638-60-55 lub 56, faksem, numer (084) 627-11-34 lub mailem na adres: sekretariattz@onet.pl z dopiskiem Jadwiga Hereta.
| 
