Problemy kosztów uczestnictwa – Polska Grupa w Sydney – Dodatkowe noclegi za 20 dolarów – ŚDM nie dla fałszywych pielgrzymów
Tylko 3200 Polaków pojedzie w lipcu tego roku na Światowe Dni Młodzieży do Sydney. Przeszkodą w wyjeździe na spotkanie z papieżem są oczywiście pieniądze. Wyjazd kosztuje ponad 7000 złotych.
Choc sam pobyt w Australii jest dla młodzieży bardzo tani bo pełen, tygodniowy pakiet pielgrzyma kosztuje 395 dolarów australijskich, czyli około 830 złotych, to niestety, wszystko rozbija się o koszty przelotu. Najtańsza oferta z biura pielgrzymkowego to aż 6100 złotych.
Koordynacją wyjazdow młodzieży polskiej do Sydney zajmuje się Krajowe Biuro Organizacyjne Światowych Dni Młodzieży. Organizacją grup w poszczególnych diecezjach zajmują się diecezjalni duszpasterzy młodzieży bądź diecezjalni koordynatorzy ustanowieni przez biskupów diecezjalnych.
Z ramienia Konferencji Episkopatu Polski Opiekunem Biura jest Krajowy Duszpasterz Młodzieży - Ks. Bp Henryk Tomasik.
e-mail: biuro@sdm.org.pl
Jak informuje wydawany w Sydney miesięcznik „ Przegląd Katolicki” zorganizowana zostala również Grupa Polskiej Młodzieży w Sydney. Ci, którzy chcą się do niej zapisac muszą zarejestrowa się jak najszybciej na stronie www.wyd2008.org wybierając Package B na cały tydzień (grupa nr. 2545) lub Package C – na weekend (grupa nr. 4397).
Młodzi Polacy spoza Sydney chcący dołączyć się do tej grupy polonijnej muszą sobie znaleźć zakwaterowanie na własną rękę . Jeśli ktoś zaprosił gości z Polski rownież może zgłosic ich do tej grupy, ale winien zatroszczyć się dla nich o mieszkanie – informuje „Przegląd Katolicki”.
Komitet Australijski XXIII ŚDM w Sydney wychodząc na przeciw potrzebom wielu grup umożliwia dodatkowe zakwaterowanie na 3 dni „przed” i 3 dni „po” zakończeniu ŚDM, czyli od 11 lipca do 24 lipca 2008. Warunkiem otrzymania noclegów na te dodatkowe dni jest zaznaczenie tego w systemie rejestracyjnym Egeria przy rejestracji grupy.
Dodatkowe zakwaterowanie będzie prawdopodobnie jednak w innym miejscu niż noclegi w dniach 14-21 lipca. Organizatorzy przygotowują w tym celu duże sale w samym Sydney (spanie na podłogach). Razem z noclegiem zagwarantowane będzie również śniadanie.
Za każdy dodatkowy nocleg trzeba będzie jednak zapłacić ok. 20 dolarów australijskich.
Tymczasem przedstawiciele australijskiego rządu wspólnie z archidiecezją w Sydney postanowili przeciwdziałać napływowi „fałszywych pielgrzymów”, którzy pod pozorem uczestnictwa w lipcowych Światowych Dniach Młodzieży będą mogli chcieć otrzymać darmowe wizy, uprawniające ich do wjazdu na terytorium Australii.
Na podstawie porozumienia między władzami kościelnymi a Ministerstwem Imigracji ubiegający się o specjalną wizę w związku ze ŚDM będą musieli przedstawić dokument od miejscowego biskupa, potwierdzający religijne intencje uczestnika pielgrzymki. Na podstawie tego zaświadczenia urzędnicy zdecydują o zwolnieniu z opłaty za wizę.
Jak informuje dziennik „Age”, biskupi będą proszeni także o potwierdzenie, że osoba starająca się o wjazd do Australii jest im dobrze znana, i że aktywnie działa w parafii. Władze diecezjalne mają także zaznaczyć, że osoba, za którą poręczają, „jest świadoma wagi dostosowania się do zasad wizowych”. „Chodzi tu m.in. o konieczność opuszczenia kontynentu przed datą wygaśnięcia wizy” - wyjaśniają przedstawiciele ministerstwa, którzy przy tej okazji podkreślają, że w procedurze przyznawania dokumentu wjazdowego urzędnicy imigracyjni brać będą pod uwagę ryzyko i bezpieczeństwo związane z każdym indywidualnym przypadkiem.
Uczestnicy ŚDM, którzy znajdą się na terytorium Australii, mają prawo legalnie starać się o azyl.
| 
