Szpaki
Do ogrodu mego dziadka stado szpaków przyleciało do młodej czereśni w sadzie jakąś ważną sprawę miało
Pośród liściastej gęstwiny czerwienią owoc się mieni czereśnie dorodne smaczne kuszą ptaki wśród zieleni
Siadły szpaki na gałązkach a że głodne bardzo były rzuciły się na jedzonko w mig drzewko ogołociły
Kiedy wreszcie się najadły z głośnym wrzaskiem odleciały a teraz się chwalą wróblom że królewską ucztę miały
Dzisiaj od samego rana dziadek chodzi zły jak osa za to że szpaki sprzątnęły mu czereśnie tuż z przed nosa |