Puls Polonii otrzymał dzisiaj paczuszkę wysłaną przez Janusza Napierałę, dyrektora Gimnazjum im. P.E. Strzeleckiego w Poznaniu. Serdecznie dziękujemy. A oto, cośmy dostali: książeczkę, płytę CD oraz okolicznościową kartkę pocztową.
Posłuchajcie Hymnu Gimnazjum im. Strzeleckiego w Poznaniu
Posłuchajcie piosenki "Nie zapominajmy o Strzeleckim" w wykonaniu Sławka Kazana
Książeczka formatu A4 nosi tytuł "Paweł Edmund Strzelecki" zawiera życiorys, opisy podróży i odkryć dokonanych przez Sir Pawła, zdjęcia, mapki wypraw, tekst piosenki, a raczej Hymnu Gimnazjum nr 53 im. Strzeleckiego. Jest i bibliografia, a w niej publikacje J. Millera, W. Owsianowskiego, W. Słabczyńskiego, także kilka publikacji internetowych, w tym M. Baterowicza "Paweł Edmund Strzelecki", T. Wojkowskiej "Strzelecki- 200 rocznica urodzin", D. Tworka, "Strzelecki - 200 rocznica urodzin".
W bibliografii zabrakło monumentalnego dzieła Lecha Paszkowskiego poświęconego Strzeleckiemu, tak więc nic dziwnego, że informacje podane w rozdziale "Wielka miłość Strzeleckiego" powielają legendę o porwaniu Adyny (i być może inne błędy - nie zdążyłam jeszcze całej książeczki przeczytać).
Trudno jednak takie "błędy" wytykać, skoro książka Paszkowskiego jest w Polsce po prostu niedostępna. Jak pisała niedawno w Pulsie Marysia Thiele z Adelaide (po swej podróży do Polski), w Poznaniu tej książki nie ma ani w bibliotekach, ani w księgarniach, ani w antykwariatach. Swego czasu znany historyk prof. Leon Trzeciakowski recenzował książkę Paszkowskiego postulując wydanie jej w tłumaczeniu na polski. Szkoda, że nikt się tym postulatem nie przejął. Warto chyba ponownie zadzwonić na alarm i doprowadzić do wydania polskiej wersji tego dzieła, inaczej
kolejne pokolenia młodzieży polskiej będą wychowywać się na "niepotrzebnych mitach" (jak to określił W. Łukasiak).
Okolicznościowa kartka wydana przez PTTK w Poznaniu |
Ale wróćmy do paczuszki. Dostaliśmy w niej kilka sztuk okolicznościowych kartek pocztowych, wydanych z okazji 20 rocznicy odsłonięcia pomnika Strzeleckiego, dłuta zmarłego niedawno Poznaniaka, prof. J. Sobocińskiego. Dodam, że w prezencie dla organizatorów obchodów tej rocznicy wysłaliśmy do Poznania m.in. 50 widokówek z pomnikiem Strzeleckiego wydanych nakładem Pulsu Polonii.
(W swoim emailu pisał do mnie niedawno Harry Hefka: "Pan Wojciech Owsianowski poprosil mnie, aby goraco Pani podziekowac za otrzymane widokowki, ktore trafily do rak
uczestnikow w dniu 14-go Listopada br. Ruszylo to bardzo tych uczestnikow, a niektorzy mieli lzy w oczach!").
Posłuchajcie Hymnu Gimnazjum im. Strzeleckiego w Poznaniu
Hymn Gimnazjum im. Strzeleckiego |
Posłuchajcie piosenki "Nie zapominajmy o Strzeleckim" w wykonaniu Sławka Kazana
W paczuszce z Poznania była jeszcze płyta CD z nagraniem Hymnu, czyli piosenki pt. "Nie zapominajmy o Strzeleckim" (tekst Jolanta Jasińska, muzyka Anna Kuczyńska). Dodam, że piosenka istnieje obecnie w dwóch wersjach muzycznych, a jak do tego doszło, zaraz opowiem.
Jakiś czas temu natrafiłam w materiałach archiwalnych Ani Habryn (dotyczących Strzeleckiego) na ciekawy tekst pt. Nie zapominajmy o Strzeleckim. Poprosiłam mojego kuzyna z Warszawy, Bolesława Szulię, aby mi skomponował muzykę, to powstanie fajna piosenka. Jednocześnie napisałam do Poznania z prośbą o zgodę na wykorzystanie tekstu. Dyrektor Gimnazjum Strzeleckiego pozwolenie dał, wyjaśnił też, że tekst z lokalnie skomponowaną muzyką stanowi hymn szkoły. Poznańska muzyka dotarła do nas dopiero dzisiaj, natomiast premiera piosenki "Nie zapominajmy o Strzeleckim" z muzyką B. Szulii i w wykonaniu Sławka Kazana odbyła się 17 lutego 2007 na Górze Kościuszki.
|
Szkoda, że piosenka w wykonaniu Kazana nie znalazła się na płycie CD "Hi, Australian Snowy Mountains", którą Puls Polonii wydał z okazji historycznego koncertu na Górze Kościuszki. W czasie, kiedy drukowała się płyta, nagranie Sławka było jeszcze niegotowe. Tak więc na płycie znalazła się robocza wersja tej piosenki w wykonaniu niżej podpisanej Ernestyny oraz Jurka Ścisłowskiego.
Tak, czy owak, mamy dzisiaj dwie piosenki "Nie zapominajmy o Strzeleckim", jedna z muzyką skomponowaną w Poznaniu, druga z muzyką z Warszawy. Od przybytku głowa nie boli, prawda? Zapraszamy więc do słuchania obu piosenek.
Ernestyna Skurjat-Kozek
|