Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
5 kwietnia 2009
Wiersze na Wielki Post
Renia Sobik
I ja jestem Ci katem

Z cierni koronę uplotły
grzechy i przewinienia
i jeszcze czekały bezwstydne
Twojego przebaczenia

Zawistne myśli i złości
wbiły w niewinne ciało
okrutne gwoździe boleści
i ciągle im było mało

Miłości wiekuista
krew na krzyżu przelałaś
za oprawców i katów
Swoje życie oddałaś

I ja jestem Ci katem
winnym Twego cierpienia
bólu co ranił serce
wstydu i poniżenia

Przebacz i dozwól uklęknąć
u Twych stóp w cieniu krzyża
bo drzewo ofiarnej męki
do Boga mnie przybliża

Matka Bolesna

Strzałą rozpaczy raniona
po drodze usłanej kamieniem
idziesz pokorna i cicha
za swoim przeznaczeniem
Przy Synu doczekać starości
nie było Mateńko Ci dane
Twe serce cierpi okrutnie
kolcem boleści zadanej
Bo tam na szczycie Golgoty
gdzie krzyż rozpostarł ramiona
Syn Twój za grzechy nasze
w objęciach śmierci kona
Choć żałość odbiera rozum
a serce z rozpaczy pęka
Ty wiesz nie pójdzie na darmo
Jezusa okrutna męka

Rozważania pod krzyżem

W Wielkopiątkowej ciszy i skupieniu
rozważał będę mękę Chrystusową
po drodze usłanej moimi grzechami
pójdę za Jezusem drogą krzyżową[]
Nie włożę na skronie cierniowej korony nie jestem w stanie znieść bólu i ran
lecz pójdę za Nim i stanę pod krzyżem
bo na nim umarł mój Zbawca i Pan
I co mu powiem pod drzewem zbawienia
cóż dam za życie które ofiarował
nic nie mam oprócz modlitwy i wiary
a On mi miejsce u Ojca zgotował
Za krew Najświętszą przelaną za mnie
chcę kroczyć wiernie z Nim ku wieczności
cierpliwie znosić wszystko co mi ześle
i przez krzyż ujrzeć światło Bożej miłości

Renia Sobik