Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
2 maja 2009
Polska już 5 lat w Unii Europejskiej!
Lech Kaczyński, Leszek Miller, kb

1 maja 2004 roku to jeden z najważniejszych dni w naszej narodowej historii - powiedził prezydent RP w orędziu telewizyjnym w 5 rocznicę wejscia Polski do Unii Europejskiej. Dziś Lech Kaczyński podziękował swoim poprzednikom na stanowisku prezydenta RP, a także kolejnym szefom rządów, za pracę na rzecz integracji z Europą. Jeden z głównych negocjatorów zjednoczeniowych, b.premier Leszek Miller pisze w rocznicowym komentarzu na swoim blogu,że Apokalipsa, która miała spaść na Polskę okazała się spustoszeniem w głowach przeciwników integracji.

Lech Kaczyński ocenił, że Polacy pokazali w ciągu pięciu lat Europie swoją zaradność, pracowitość, dynamizm. Unia nie jest tworem idealnym, dość często możemy się o tym przekonywać. Ale Polacy mają powody do zadowolenia z tych pierwszych pięciu lat - podkreślił prezydent.

W ocenie Lecha Kaczyńskiego, Unia okazała się dla Polaków źródłem znaczącego wsparcia ekonomicznego, otworzyła swoje rynki na polskie produkty. - Polacy jako społeczeństwo doskonale poradzili sobie w nowych warunkach. - ocenił prezydent.

Oto pełny tekst orędzia Prezydenta RP:

Szanowni Państwo! Drodzy Rodacy! Jutro mija piąta rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Data 1 maja 2004 roku to jeden z najważniejszych dni w naszej narodowej historii. Przez wieki Rzeczpospolita była częścią politycznego Zachodu. W wielu wymiarach nasz kraj uczestniczył w jego życiu politycznym, kulturalnym i naukowym. Rozbiory Polski brutalnie przerwały ten stan. Pokolenia Polaków walczyły o to, by Polska niepodległa powróciła na należne jej miejsce w rodzinie wolnych narodów. Udało się to w roku 1918. Niestety, niepodległość nie trwała długo.

Dwadzieścia lat temu historyczne czerwcowe wybory rozpoczęły nowy okres. Trzy miesiące później powołany został pierwszy niekomunistyczny rząd. W 1999 roku weszliśmy do NATO, a w roku 2004 potwierdziliśmy nasz sukces, stając się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.

W tym miejscu w imieniu Polaków, chciałbym podziękować moim poprzednikom na stanowisku prezydenta Rzeczypospolitej, a także kolejnym szefom rządów Rzeczpospolitej za pracę na rzecz wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Unia nie jest tworem idealnym, dość często możemy się o tym przekonywać. Ale Polacy mają powody do zadowolenia z tych pierwszych pięciu lat. Pokazaliśmy Europie naszą zaradność, pracowitość i dynamizm. Unia okazała się dla nas źródłem znaczącego wsparcia ekonomicznego, otworzyła swoje rynki na polskie produkty. Polacy jako społeczeństwo doskonale sobie poradzili w nowych warunkach.

Unia jest jednak miejscem, w którym wielkie wyzwanie staje przed polską klasą polityczną. Trzeba bowiem skutecznie zabiegać, co nie zawsze jest łatwe, o polski interes, a później na poziomie rządu i samorządów dobrze wykorzystać uzyskane środki.

W poprzedniej kadencji udało się znacząco zwiększyć budżet Unii przeznaczony dla naszego kraju. Te pieniądze mogą stanowić bardzo istotny czynnik w rozwiązywaniu najważniejszych polskich problemów, takich jak bezrobocie, wsparcie dla polskich przedsiębiorstw, rozwój infrastruktury. Nie ukrywam, że w tej sytuacji martwi mnie niskie obecnie wykorzystanie środków unijnych.

Wielkim zadaniem, które stoi przed Polską w Unii Europejskiej, jest zabieganie o europejską solidarność i sprawiedliwość. Tej solidarności i sprawiedliwości zabrakło przy decyzji dotyczącej polskich stoczni. Największe kraje europejskie, takie jak Francja czy Niemcy, zachowały swój przemysł stoczniowy. Polskie stocznie, jak dotąd, nie uzyskały odpowiedniego wsparcia.

Jeszcze raz powtórzę jednak, że mimo trudności bilans obecności Polski w Unii Europejskiej jest bardzo pozytywny. Mamy prawo cieszyć się i być dumni, że aspiracje naszych przodków wypełniły się na naszych oczach. Jestem przekonany, że silna Polska w Europie to Polska sukcesu.

Przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego. Chciałbym zaapelować o jak największy w nich udział. W Parlamencie Europejskim rozstrzygają się ważne dla Polski sprawy. Warto by nasi reprezentanci mieli za sobą silny mandat, który będzie wypływał z wysokiej frekwencji wyborczej.

Swój apel o głosowanie kieruję szczególnie do mieszkańców polskich wsi i mniejszych miast. Skuteczna polityka europejska szczególnie jest potrzebna, by wyrównywać zaległości w rozwoju, już nie tylko między Polską a Europą Zachodnią, ale pomiędzy poszczególnymi regionami naszego kraju.

Szanowni Państwo! Za nami dobre pięć lat. Liczę, że mimo obecnych trudności przyjdzie jeszcze lepszy czas dla budowy silnej Polski w Europie i świecie. Jestem przekonany, że wierni swojej chrześcijańskiej tradycji zbudujemy nowoczesną Polskę, z której zdaniem liczyć się będzie i Europa, i świat. Dziękuję Państwu za uwagę.


Ten, który 1 maja 2004 razem z ówczesnym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim uczestniczył w Dublinie w uroczystej ceremonii przyjęcia 10 krajów (w tym Polski) do Unii Europejskiej - Leszek Miller pisze w swoim rocznicowym komentarzu:

Obchodzimy dziś piątą rocznicę wydarzeń wyznaczających losy Polaków w następnych dziesięcioleciach. Europa powiedziała nam TAK, a my powiedzieliśmy TAK Europie. Nasz kontynent połączył wreszcie własną historię z własną geografią.

Unijne święto jest ważne także przez to, że grzebie wiele strachów i lęków. Apokalipsa, która miała spaść na Polskę okazała się spustoszeniem w głowach przeciwników integracji. Wbrew przepowiedniom dalej jesteśmy państwem suwerennym. Będziemy nim w przyszłości, bo suwerenny naród nie może pozbawić się suwerenności.

pełny tekst komentarza Leszka Millera


To juz historyczne zdjęcie granicy polsko-niemieckiej. Teraz obywatele obu państw bez żadnych kontroli mogą przemieszczać się. Europa zjednoczyła się! Foto: K.Bajkowski