Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
6 grudnia 2009
Artystyczne Mikołajki
z fraszkami Anny Magdaleny Mróz

A.M.Mróz
W popularnej Galerii RIO w Warszawie odbyły się artystyczne Mikołajki. Podczas imprezy królował dowcip, humor i satyra. Dla licznie zgromadzonej publiczności w ramach wolontariatu występowali aktorzy, piosenkarze i poeci, wśród nich nie zabrakło cenionego artysty komediowego scen polskich – Romana Kłosowskiego. Pan Roman zaprezentował znakomity monolog, zdradzający tajniki Jego aktorskiej kariery. Po burzy braw, szczególny aplauz wzbudził występ warszawskiej poetki Anny Magdaleny Mróz, która z aktorskim zacięciem zaprezentowała wybór dowcipnych i wesołych fraszek dotyczących lotnictwa, okraszonych anegdotami o tej samej tematyce.

Wyznanie lotnika

przed...

Moja Ty Najpiękniejsza Królowo Przestworzy!
Chętnie bym tak zobaczył, jak Cię Pan Bóg stworzył…

I po...

Moja Ty Najpiękniejsza Królowo Przestrzeni!
Przepraszam, muszę lecieć! Niech inny się żeni!

Kursantka

Za makijaż się zabrała,
Chociaż drążek trzymać miała,
Bo instruktor był przystojny,
Doświadczony i spokojny.
Uczył dobrze, pomalutku –
Delikatnie… aż do skutku…


Anna Magdalena Mróz. Foto Paweł Mróz

Raz jeden lotnik...

(Na melodię: W Saskim Ogrodzie koło fontanny…)

Raz jeden lotnik w aeroplanie,
Uczył niewiasty, czym jest latanie.
Niewiasty zawsze doń się garnęły,
A jego rady szybko chłonęły.

Lotnik tłumaczył teorię drążka,
Przecież to nie jest szminka lub wstążka,
Lecz przyrząd czuły w aeroplanie,
Na każdy dotyk, oraz trzymanie.

Jedna panienka wręcz się spytała,
Choć była bardzo, bardzo nieśmiała.
Czy drążek trzymać rękami dwiema?
Czy może w jedną ująć go trzeba?

Lotnik pokazał rzecz kulturalnie,
Tej dociekliwej, nieśmiałej pannie:
Miła panienko drążek trzymamy
Leciuchno rączką, gdy nim ruszamy.

A co wynika z całej historii –
Uczyć się trzeba zawsze teorii,
Ale praktykę nabyć u mistrza,
Wtedy teoria sercu jest bliższa.


Przystojniaczek

Latał w klubie Szybownik, co z urody słynął –
Podobał się kobietom, podobał dziewczynom…

I wszystkie o Nim śniły – całymi nocami –
By, chociaż raz przeleciał… w dzień, nad ich głowami…

Anna Magdalena Mróz

Zdjęcia: Paweł Mróz