Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
29 stycznia 2010
Historyczna decyzja: Tusk przedkłada premierostwo nad prezydenturę
oprac. Krzysztof Bajkowski

Wygrałbym wybory prezydenckie, ale wolę rząd niż Pałac – tak Donald Tusk skomentował swą decyzję o nie kandydowaniu w najbliższych wyborach na prezydenta Rzeczpospolitej. Premier wczoraj poinformował o swej decyzji wraz z przedstawieniem wyników stanu kondycji polskiej gospodarki w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, stojąc na tle wciąż samotnie jaśniejącej na zielono mapki Polski.

-Wybory prezydenckie są ważne, ale to są wybory, w których stawką jest bardziej prestiż i wielki zaszczyt, ale nie władza i instrumenty do dobrego i skutecznego rządzenia – przekonywał premier . I dodał: - Niektórzy sądzą, że żegnam się z istotnym marzeniem. Dla mnie naprawdę największym marzeniem jest to, żebyśmy osiągnęli sukces na wiele, wiele lat. Ja też będę miał wtedy osobistą satysfakcję – stwierdził.

-Przedstawiam Państwu plan polityczny, który przygotowywałem przez cały rok. Dzisiaj mamy potwierdzenie dobrej nowiny. Jesteśmy jedyną gospodarką, która jest na plusie - mówił podczas wczorajszego wystąpienia na warszawskiej Giełdzie Donald Tusk. Szczegóły tego planu mamy usłyszeć dziś.

- Rząd musi być jak skała, jak trwały fundament, w sytuacji, w której emocje targać będą politykami, kandydatami, partiami politycznymi - oświadczył szef rządu.

Jak dodał, dla realizacji planu politycznego rządu "absolutnie niezbędne jest utrzymanie władzy, siły, skuteczności", które daje funkcja premiera. Jak poinformował, już rok temu podjął decyzję, aby nie kandydować w wyborach prezydenckich. Jak zaznaczył, późną wiosną 2009 roku poinformował swoich najbliższych współpracowników, że zamierza władzę, skuteczność i instrumenty będące w ręku szefa rządu utrzymać.

Tusk powiedział, że zamierza być dalej szefem rządu i co również ważne - szefem PO.

Nazwisko kandydata na prezydenta rządzącej wraz z PSL Platformy Obywatelskiej poznamy w ciągu kilku tygodni, ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie 16 maja, podczas konwencji krajowej partii. Najpoważniejszymi kandydatami - jak wynika z wypowiedzi polityków PO - są Bronisław Komorowski i Radosław Sikorski.

Spośród najważniejszych liderów wszyscy, oprócz Mazowieckiego mówili Tuskowi, żeby nie kandydował. Tłumaczyli, że lepiej dla Polski byłoby, gdyby został premierem, ale ostrzegali, że rezygnację ze startu będzie bardzo trudno wytłumaczyć wyborcom - mówił w Radiu ZET Janusz Palikot.

Tymczasem 64 proc. Polaków uważa, że decyzja Donalda Tuska o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich była słuszna - takie są wyniki sondażu "Rzeczpospolitej".

Na pytanie, czy decyzja premiera zwiększy szansę na reelekcję Lecha Kaczyńskiego ponad połowa internautów portalu TVN24.pl odpowiedziała : nie, bo Platforma ma jeszcze kilku kandydatów cieszących się podobnym do Tuska dużym poparciem. Gdyby wybory odbyły się w miniony weekend na Donalda Tuska głosowałoby 31 % Polaków, a na Lecha Kaczynskiego tylko 14 % - wynika z sondażu GfK Polonia.

Więcej o decyzji Donalda Tuska: Pałac bez Tuska – raport TVN24