Pamięci kapitana Edwarda Herberta
Tylko guziki nieugięte przetrwały śmierć świadkowie zbrodni z głębin wychodzą na powierzchnię jedyny pomnik na ich grobie
są aby świadczyć Bóg policzy i ulituje się nad nimi lecz jak zmartwychstać mają ciałem kiedy są lepką cząstką ziemi
przeleciał ptak przepływa obłok upada liść kiełkuje ślaz i cisza jest na wysokościach i dymi mgłą katyński las
tylko guziki nieugięte potężny głos zamilkłych chórów tylko guziki nieugięte guziki z płaszczy i mundurów
Zbigniew Herbert
|