Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
9 maja 2010
Kaczyński jak Mickiewicz: "Do przyjaciół Moskali"
Przesłanie Jarosława do Rosjan na You Tube

"Dziś na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat, prezydent Polski, Lech Kaczyński" - tak zaczyna się przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, które pojawiło się w niedzielę na You Tube.

Przyjaciele Rosjanie - zwraca się do Rosjan lider PiS i kandydat tej partii na prezydenta Polski.

Jarosław Kaczyński dziękuje za współczucie, jakie rosyjski naród okazał po smoleńskiej tragedii.

Mówi po polsku, ale film opatrzony jest napisami w języku rosyjskim.

Filmik do obejrzenia w Fakt.pl

Zobacz przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na You Tube

- Są w historii takie momenty, które potrafią zmienić wszystko, które potrafią zmienić bieg historii. Mam nadzieję i taką nadzieję mają także miliony Polaków, w tym, także i ci, którzy popierali Lecha Kaczyńskiego, że taki moment nadchodzi, że dojdzie do tej wielkiej potrzebnej zmiany, dla nas, dla naszych dzieci, dla naszych wnuków - podkreślił Kaczyński.

REKLAMA Czytaj dalej

- 10 kwietnia tego roku doszło do wielkiej tragedii. Odruch współczucia i sympatii milionów Rosjan, został przez Polaków dostrzeżony. Został dostrzeżony i doceniony. Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo - mówił Kaczyński.

- Panie i panowie, przyjaciele Rosjanie, dziś 9 maja 2010 roku na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat prezydent Polski Lech Kaczyński - tymi słowy Jarosław Kaczyński rozpoczął swoje wystąpienie.

- Wiem o czym by myślał patrząc z dumą na defilujących polskich żołnierzy. Myślałby o milionach żołnierzy, milionach żołnierzy rosyjskich, którzy polegli w walce z niemiecką Trzecią Rzeszą - mówił kandydat PiS.

Jego brat, jak dodał, myślałby także na Placu Czerwonym o Katyniu, "o zbrodni, która 70 lat temu tak bardzo podzieliła nasze narody".

- Wiem, że w ziemi rosyjskiej leżą miliony ofiar stalinowskiego terroru, Rosjan, przedstawicieli innych narodów. Wiem, że stalinizm i ostateczne rozliczenie stalinizmu jest problemem obydwu naszych narodów. Wiem jednocześnie, że nowe można budować tylko w oparciu o prawdę, że musimy tę prawdę poznać nawet wtedy, jeżeli jest ona bardzo bolesna - mówił J.Kaczyński.

- Polacy pamiętają ciosy i kule zbrodniarzy z NKWD - podkreślił szef PiS. Ale - jak dodał - pamiętają także, że w tym strasznym czasie od bardzo wielu Rosjan spotykała ich pomoc.

- Pamiętają, że wielu Rosjan potrafiło podzielić się tym, co mieli, choć mieli bardzo, bardzo niewiele - mówił J.Kaczyński. - Ja sam wiem, że mój dziadek Aleksander Kaczyński usłyszał od Rosjanina: "Aleksandrze Piotrowiczu, biegite". I dzięki temu uratował moją babkę, mojego ojca i siebie - wspominał.

Echa i komentarze na Wirtualnej

Więcej komentarzy w Rzeczpospolitej.pl