| Z kandydatem na prezydenta rozmawiają Eliza Olczyk i Piotr Gociek z Rzeczpospolitej. Oto dwa fragmenty.
1. PO twierdzi, że gdy tylko zacznie pan przemawiać, wróci ten Jarosław Kaczyński, który mówił o ZOMO.
- To jest odwoływanie się do stereotypów. Powiedziałem oczywiście w życiu kilka niepotrzebnych słów. Nie chcę do tego wracać.
2. Co pan sądzi o propozycji Platformy Obywatelskiej, żeby osoby, które zagłosują w pierwszej turze wyborów prezydenckich, dostawały w lokalach wyborczych zezwolenie na głosowanie w drugiej turze poza miejscem zamieszkania?
- Nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie, którzy wyjeżdżają na wakacje, mogli głosować. Naprawdę nie liczę na ich absencję w drugiej turze wyborów. Ale w tej sprawie trzeba przestrzegać konstytucji i zważać na werdykty Trybunału Konstytucyjnego. A ten orzekł, że zmiany ordynacji wyborczej można przeprowadzać najpóźniej pół roku przed wyborami. To w zasadzie zamyka wszelką dyskusję.
Cały wywiad przeczytasz w Rzeczpospolitej
Przeczytaj felieton B. Wildsteina: "Kto dzieli Polaków". Oto pierwszy akapit.
Bez przerwy słyszymy, że PiS, a zwłaszcza Jarosław Kaczyński, dzieli Polaków. Dowodem na to jest każda wypowiedź prezesa PiS. Jeśli powie coś o postawie obywatelskiej, oznaczać to ma, że ci, którzy na niego nie głosują, są jej pozbawieni; jeśli odwoła się do patriotyzmu, to jeszcze gorzej itd. Ostatnio Kaczyński dzieli Polaków milczeniem.
Chcesz przeczytać cały felieton? Kliknij tutaj
| 
