W hołdzie Marii Kaczyńskiej
Rozpłakał się dzień deszczem gorzkich łez całunem okrył słonka złoty blask Maryjo Ty dawałaś Jej nadzieję zanim ostatni promyk życia zgasł Odszedł już dzień gdzie przeznaczenia nitka zostawia bólu i cierpienia ślad Maryjo daj Jej bliskim moc i siły by przetrwać mogli tak bolesny cios
Matulu patrz to córka Twa jak Ty kochała czule dziecko Swe troski i ból radości dnia kryła w matczynym serca serca dnie Maryjo zbierz te pereł łzy i zanieś przed Syna Swojego tron Ona też jest Matką jak Ty do serca mocno przytul przytul Ją
Rodzino skryj w swym sercu bólu szloch modlitwy wznoś za biedną duszę Jej gdy Boży gniew zapłonie ogniem kary Maryjo Ty w opiece zawsze miej Codzienność spraw jak niepotrzebny bagaż zabrał Jej los chciwością ludzkich dusz odeszła stąd nagle bez pożegnania a zasług blask okrywa szary kurz
Matulu patrz to córka Twa jak Ty kochała czule dziecko Swe troski i ból radości dnia kryła w matczynym serca serca dnie Maryjo zbierz te pereł łzy i zanieś przed Syna Swojego tron Ona też jest Matką jak Ty do serca mocno przytul przytul Ją
Regina Sobik
PS. Inspiracją do napisania tego wiersza była znana pieśń "Łzy Matki", którą w tych tragicznych dniach często słyszelismy.
|