- Czas skończyć bardzo zły czas partyjności mediów publicznych i rozpocząć lepszy czas uzdrawiania tych mediów - mówił Bronisław Komorowski w trakcie wideoczatu z internautami Gazety.pl, Facebooka i "Kampanii na żywo". Za 10 dni wybory prezydenckie.
Kandydat Platformy na prezydenta na żywo odpowiadał na pytania w specjalnym studiu plenerowym na dachu siedziby Agory, a dyskusję moderował Tomasz Machała, dziennikarz Telewizji Polsat i autor bloga kampanianazywo.pl.
Komorowski przyznał, że zdarzają mu się niefortunne wypowiedzi. - Nie popełnia błędów i gaf ten, co nic nie robi - podkreślił. - Czy to jest poważniejsza wpadka, jeżeli ja plączę, bo rzeczywiście plączę, nieposiadając wiedzy geologicznej, problem wydobywania gazu z łupków, niż np. pomylenie przez Jarosława Kaczyńskiego prywatyzacji z komercjalizacją.
Bronisław Komorowski mówił podczas wideoczatu m.in:
- Nie ufam zmianie Jarosława Kaczyńskiego, bo dziwnie przypadła na okres kampanii, ale wiąże z nią nadzieję. By w przyszłości te słowa, zamieniły się w czyny.
- W pierwszą podróż zagraniczną pojechałbym do Brukseli
- Polska przesadziła wysyłając żołnierzy do Iraku i Afganistanu. Prezydent jest od tego, by pilnować czy wojsko polskie ma zdolności do takich misji.
- Do USA nie na kolanach.
- Nie będę podpisywał wszystkich ustaw PO. Tych złych nie podpiszę.
- Między państwem a Kościołem powinna obowiązywać zasada wzajemnej autonomii.
- Jestem zwolennikiem szukania rozwiązań, by ułatwiać życie osobom żyjącym w związkach partnerskich, by mogły się sobą prawnie opiekować czy dziedziczyć. Ale nie mylenia z małżeństwem.
Więcej: Kampania na żywo
Debata z Komorowskim. "Nie popełnia gaf ten, kto nic nie robi"
"Czas skończyć zły czas partyjności mediów publicznych"
|