Do grona poetów wyborczych dołącza Wojciech Młynarski
By uprzedzić niejedną przedwyborczą scysję trzeba ogólnopolską powołać komisję Co uczciwie wykaże, gdzie ziarno, gdzie plewy kto to jest człowiek prawy, a kto człowiek lewy, Niech w komisji ustali specjalny podstolik, kto jest dobry katolik, kto marny katolik,
Niech komisja ustali i się nie zamota, kto Polak-patriota, kto zły patriota, Niech komisja lustrując rozliczne mężczyzny stwierdzi kto ma charyzmę, kto nie ma charyzmy, I niechaj raz ustali komisja uczciwa: rozgrywać katastrofę, czy jej nie rozgrywać?
Niech komisja ustali krótko – jeśli łaska, czy ktoś się całkiem zmienił, czy to tylko maska, Niech ustali, bo z grubsza to tylko wiadomo, gdzie wtedy stali oni, a gdzie stało ZOMO? A teraz już bez żartów, Panowie i Panie taka komisja nigdy w życiu nie powstanie
Najgorętszy przeciwnik nie ma, co tu gadać na tyle bezczelności żeby w niej zasiadać, Więc w dyskusjach, uznając argumentów siłę, nie tykajmy tematów, które wymieniłem, Niech dyskusje ukażą argumentów pełnię ale owe tematy odpuśćmy zupełnie,
Bo kiedy z przeciwnikiem zaczynasz drzeć koty ględząc na te tematy popadasz w idiotyzm. Przeto w dyskusji myśli wyrażaj najprościej, wyzbądź się głupich żartów i uszczypliwości I próbuj, gdy się trudna debata przydarza po chrześcijańsku pokochać swego adwersarza.
Taki mam sąd w tych sprawach, Panowie i Panie, I niechaj tak się stanie, a gdy tak się stanie, Wtedy Polak w promieniach lipcowego słonka będzie – kochając Jarka – głosować na Bronka!
Źródło: WWWybory - wszystko co chcieliście wiedziec o kampanii, a baliście się zapytac
|