CHOPIN...
albo w przededniu godziny W
Nie, to nie kpina proszę Państwa - jest policyjny komunikat: Tak! Pod obeliskiem Mickiewicza - widziano Jego – Fryderyka! Nosa subtelno – orli profil - (kreska Majtejki lubo-ż Stryjec)... - ...zajączka – V – puścił do kamery - jak wiara w UFO – Chopin żyje..?..!..? Runęła tafla szkła w markecie... Cegła! (niczym geniuszu iskra w czaszce) Logiczne...! Kto by się nie wkurzył...? - Podpis – na wódzi widząc flaszce..!? I mail ze scanem autografu z numerem konta – już w ZaiKS-ie + kwota...(szwajcarski ser - ciut mniej ma zer) z pytaniem + : - tantiemy chłopcy – policzyliście?... ........................ - O czym z Adamem spiskowałem? Co romantycy robią czasem... Rok Chopinowski? – Pieniądz po to... - Rodacy! Powstańczą tworzę – kasę! Pomnik w Łazienkach pstrzy graffiti: Gdzie ta Irlandia? Knują rude!!! Polsko! - godzina W – się zbliża... Rewolucyjną – ( grać!) – etiudę...!
Tadeusz Buraczewski 31 lipca 2010
|