Fragment repliki: Nie jestem także pewien, czy pan Lisicki w ogóle czytał komunikat Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości z 2 sierpnia. Przypomnę: nie myśmy stawiali krzyż, nie myśmy stworzyli tę grupę, która wokół krzyża stoi i jeśli znajdują się w niej członkowie PiS, to są oni nieliczni i występują tam jako osoby prywatne. W żadnym więc razie nie można akcji obrony krzyża uznać za nasze dzieło. Przypisywanie tego Prawu i Sprawiedliwości jest po prostu nadużyciem, chociaż oczywiście uważamy, że krzyż w tym miejscu jest jak najbardziej właściwy.
Nasz komunikat mówi o tradycji polskiego krzyża, o różnych jego kontekstach, i o tym, że prezydent Komorowski te konteksty powinien znać. Skoro pan Lisicki nie zacytował nawet fragmentu tego skądinąd niezbyt długiego tekstu ani w jednym, ani w drugim swoim wystąpieniu, to zmuszony jestem traktować to jako pewne nadużycie, bowiem tekst ten nie daje najmniejszych podstaw do twierdzeń, które się w jego artykułach znalazły. W naszym komunikacie między innymi akceptujemy przeniesienie krzyża przez pielgrzymów do Częstochowy, ale postulujemy jednocześnie, by powrócił stamtąd na dotychczasowe miejsce. Wciąż pozostaje dla mnie otwarte pytanie, dlaczego zostałem zestawiony z panem Komorowskim, rzeczywistym twórcą prezapateryzmu w Polsce. Bo to przecież jego wypowiedź dała asumpt do różnego rodzaju ataków, do różnego rodzaju działań, które pokazują kompromitującą twarz Warszawy i nikt, kto tę twarz widzi, nie powinien zapominać, że Platforma Obywatelska totalnie wygrywa wybory w więzieniach. Także pan Lisicki nie powinien tego zapominać. Nie zamierzam tej twarzy utożsamiać z Platformą Obywatelską, ale fakt, o którym powyżej wspomniałem, nie ulega wątpliwości.
Krótko rzecz ujmując: zapateryzm rzeczywiście w Polsce się pojawia, ale jego zwolenników, wrogów krzyża, ośmieliła wypowiedź urzędującego prezydenta Rzeczypospolitej. To on przecież dał sygnał, że można usuwać krzyże z przestrzeni publicznej. Ja się tylko temu przeciwstawiałem, jak zresztą wielu publicystów i dziennikarzy, w tym takich, którzy mnie na co dzień krytykują. Jeden z nich, niejaki Kontek, zestawia mnie we wtorkowym "Fakcie" z Komorowskim i jego przyjacielem i protegowanym Palikotem. Oto, do czego może doprowadzić "polityczna potrzeba równowagi", zmieniająca się w urojenie.
LINKI DO POLEMIKI
Replika Kaczyńskiego w Rzeczpospolitej - tu także linki do poprzedniej wymiany zdań
Lisicki w odpowiedzi...
Lisicki- polska droga do zapateryzmu
Czy wolno PiS atakować bez ograniczeń
Obrońca WSI, przeciwnik krzyża
Pełny tekst repliki J. Kaczyńskiego na stronie internetowej PiS
KOMITET BUDOWY POMNIKA
Palikot o Kaczyńskim: "Wypchnął matkę jako żywy szaniec na przód walki o pomnik"
Lech? Krew na rękach? |