Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
6 grudnia 2010
Karolek jest po operacji
Anna Hudyka

Kilkumiesięczny Karolek Kania z Dąbrowy Tarnowskiej, który urodził się z bardzo poważną wadą serca otrzymał szansę na uratowanie i normalne życie. By mógł ją uzyskać konieczne było przeprowadzenie bardzo poważnej operacji w monachijskim Szpitalu Uniwersyteckim. Była jedynym ratunkiem dla chłopca i dzięki ludziom dobrej woli odbyła się 3 grudnia. Jego rodzice, młodzi Dąbrowianie Państwo Małgorzata i Daniel Kania kilka miesięcy temu zwrócili się z apelem o pomoc do ludzi dobrej woli, aby pomogli poprzez wsparcie finansowe uratować ich synka. Sprawa została nagłośniona w mediach a w Dąbrowie Tarnowskiej oraz w okolicznych parafiach przed kościołami zorganizowano zbiórki pieniężne. Karolkowi pomagano także 2 października podczas Zjazdu Motocyklistów oraz ludzi dobrej woli przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu. Udało się, na początku października została uzbierana potrzebna kwota ponad 20 tys. Euro i Karolek otrzymał szansę na dalsze życie.

O Karolku pisalismy w Pulsie we wrześniu br.

Karolek Kania ur. się 9 marca 2010 roku a jego krótkie życie to nieustanna walka o każdy dzień… Chłopiec zaraz po przyjściu na świat zachorował na sepse a batalia o uratowanie zakończona na szczęście sukcesem trwała kilka dni. Niestety radość nie trwała długo, ponieważ wyniki badań wykazały konieczną do operacji wrodzoną wadą serca. Posiadało ono: zwężoną aortę, ubytki przegrody międzykomorowej i ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. Do tej pory chłopiec przeszedł dwie poważne operacje. Żeby przeżyć i być zdrowym musiał zostać poddany kolejnej właśnie w niemieckiej klinice. W monachijskim Szpitalu Uniwersyteckim 3 grudnia 2010 r. przeprowadził ją wspólnie z doktor Januszewską wybitny specjalista w dziedzinie kardiochirurgii dziecięcej profesor Edward Malec, z którym rodzicom Karolka udało się nawiązać kontakt. To właśnie jego zdaniem skomplikowaną operację należało wykonać jak najszybciej, aby nie doszło do niewydolności krążeniowej i oddechowej. Do zadań chirurgów należało „załatanie” dziur w serduszku Karolka, którego funkcjonowanie w czasie trwania tego bardzo poważnego zabiegu musiano na pewien czas całkowicie odłączyć i podłączyć chłopca do krążenia pozaustrojowego.

Jeśli chcą Państwo poznać bliżej sprawę Karolka zapraszam na poświeconą mu stronę internetową www.sercekarolka.pl. Rodzice chłopca wyrażają na niej serdeczne podziękowania wszystkim, którzy ich wsparli prosząc jednocześnie o dalszą pomoc.

Właśnie dziś odbyła się operacja Karolka, rozpoczęła się o godzinie 7:30 rano i trwała do popołudnia. Operacja okazała się jeszcze bardziej skomplikowana niż nawet zakładano, ponieważ bo badaniu koronografi (cewnikowania) serduszka Karolka, które odbyło się w dniu poprzedzającym operacje, okazało się że jest jeszcze więcej do zrobienia ze względu na ogromne błędy które zostały popełnione w poprzednich operacjach Karolka. Na szczęście Profesor Malec i Dr Januszewska skutecznie poradzili sobie dzisiaj dokonując korekty poprzednich zabiegów oraz wreszcie operując te miejsca które były do naprawienia :).

Dzięki interwencji tych wspaniałych lekarzy karolek ma szanse na powrót do zdrowia. Właśnie teraz leży na intensywnej terapii i już udało się go odpiąć od respiratora (urządzenia oddychającego za niego) w rekordowym czasie kilku godzin od operacji gdzie wcześniej zajmowało to kilka dni.” Karolek jeszcze jest w stanie tzw. przez lekarzy ciężkim ale jak narazie stabilnym i dzielnie walczy :) Niestety kolejne doby są decydujące więc prosimy o duuuuuużo modlitwy !!!!

Rodzice